Lulu zaśpiewa po francusku
Katarzyna Maciąg, którą można było oglądać w serialu TVN "Teraz albo nigdy!" w roli początkującej pisarki Basi Jasnyk, pojawi się w najnowszej produkcji TVP 1 pt. "1920. Wojna i miłość". Zagra Lulu Biedrzycką, artystkę kabaretową, która rozkocha w sobie Bronka Jabłońskiego (Jakub Wesołowski).
Bohaterka grana przez Katarzynę Maciąg to kobieta o filigranowych kształtach, ale posiadająca w sobie niezwykłą moc przyciągania. Będzie ubóstwiana przez publiczność stolicy - szczególnie jej męską część.
- Życie Lulu będzie lekkie, wypełnione nocnymi zabawami, śpiewem i tańcami - mówi aktorka.
- Nie będzie miała za bardzo okazji zaznać trudów, z jakimi borykała się większość Polaków z tamtego okresu.
Dla aktorki granie w produkcji historycznej stanowiło nie lada wyzwanie, ale także olbrzymią przyjemność. - Nigdy dotąd dzięki roli nie przenosiłam się w czasie - mówi Katarzyna Maciąg.
- Udział w "1920. Wojna i miłość" uważam za świetne doświadczenie. Jako Lulu miałam styczność ze sztuką kabaretową tamtego okresu, z jej fantastycznymi strojami i muzyką. Chodziłam w pięknych kapeluszach, paliłam papierosy przez długą fifkę. Mogłam na własnej skórze przeżyć wszystko to, o czym wcześniej czytałam w książkach lub podręcznikach.
Co ciekawe, zagranie wymagało od Katarzyny Maciąg niemałego wysiłku.
- Jako śpiewaczka musiałam nauczyć się śpiewać po francusku - wyjawia. - Nie znam tego języka, więc trudność była tym większa. Ponadto szkoliłam się w tańcu. Mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający.