Michał Sikorski tłumaczy, czym są tantiemy dla twórców. "Dlatego protestujemy"
Trwa protest artystów, twórców, aktorów w sprawie tantiem z internetu. Aktualnie nie mogą liczyć na wypłatę środków za produkcje dostępne na platformach streamingowych, a to za sprawą przygotowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nowelizacji prawa autorskiego. Głos w tej sprawie zabrał znany z serialu "1670" Michał Sikorski.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaproponowało zmiany, które mają nie zapewniać twórcom tantiemów z Internetu. Projekt dotyczy wdrożenia dyrektywy wprowadzającej zmiany w prawie autorskim i prawach pokrewnych w przestrzeni cyfrowej, jednak nie została w nim uregulowana kwestia tantiem dla filmowców. Jak się okazuje, Polska jest jedyny krajem w Unii Europejskiej, który nie reguluje tej kwestii.
W tej sprawie swoje niezadowolenie wyrazili między innymi Jan Holoubek, Mateusz Damięcki i Maciej Stuhr. Również młodzi twórcy postanowili zawalczyć o swoją przyszłość i nie tylko ruszyli na protest, który miał miejsce 21 lutego, ale postanowili wziąć udział w konferencji prasowej w Sejmie. "Nie ustajemy w walce o tantiemy z internetu!".
Głos zabrał również Michał Sikorski. Aktor, któremu popularność przyniósł występ w serialu "1670". Postanowił wyjaśnić internautom, na czym polegają tantiemy.
"Tantiemy to jest ostatnia rata za naszą pracę, którą wypłacają telewizje i kina ze swoich zysków. Ale rzeczywistość zmieniła się tak, że teraz większość filmów i seriali oglądamy po prostu w streamingu. I już pięć lat temu Unia Europejska wprowadziła dyrektywę, która zobowiązuje państwa członkowskie do uregulowania prawa tak, aby twórcom były gwarantowane tantiemy, również za streaming" - mówi na filmiku opublikowanym na Instagramie Koła Młodych SFP.
Aktor podkreślił, że Polska jest jedynym krajem w UE, który nie ma zagwarantowanych tantiemów. "Ani poprzedni, ani obecny rząd, z niewiadomych przyczyn tego nie robi. Dlatego protestujemy" - dodał.
Na profilu Koła Młodych SFP codziennie pojawiają się filmiki, w których znani aktorzy, twórcy i osobistości telewizyjne popierają protest.
Michał Sikorski urodził się 5 września 1995 roku w Wadowicach. Jest absolwentem studiów aktorskich na Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. To wtedy stawiał pierwsze kroki na deskach teatru. Zagrał m.in. w spektaklu w reżyserii Mai Kleczewskiej "Hamlet", gdzie wcielił się w postać Horacego. Za swój występ zgarnął bardzo pozytywne recenzje krytyków.
Michał Sikorski zachwycił publiczność występem na wielkim ekranie w filmie o tytule "Sonata", który powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń. Aktor zagrał swoją pierwszą główną rolę, wcielając się w postać Grzegorza Płonki i zgarnął za nią liczne wyróżnienia, w tym nagrodę za debiut aktorski na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W kolejnych latach regularnie występował w popularnych polskich produkcjach. Mogliśmy go oglądać w filmach: "Czarna owca", "Masz ci los!", "Kos" oraz netfliksowym "Freestyle". Pojawiał się także w serialach: "Otwórz oczy" i "Pewnego razu na krajowej jedynce". W styczniu 2024 roku do kin trafi najnowszy tytuł z jego udziałem - "Kos".
Michał Sikorski dał się poznać szerokiej publiczności jako Ojciec Jakub w serialu "1670".
Czytaj więcej: Zachwycił w hicie, który pokochała Polska. "Nikt nie chciał nikogo oczerniać"