"Klan": Aleksandra Woźniak definitywnie rzuciła aktorstwo!

Aleksandra Woźniak nigdy nie kryła, że traktuje aktorstwo jak wspaniałą przygodę, która kiedyś może się skończyć... Ten moment właśnie nadszedł! Niezapomniana Kasia z "13 posterunku" właśnie poinformowała fanów, że już nigdy nie stanie przed kamerą i na scenie. W oświadczeniu, które opublikowała na Facebooku, wyznała, że przestała wykonywać zawód aktorki!

- Kilka lat temu odkryłam w sobie dużo większą pasję, jaką jest psychologia i z tą dziedziną wiążę swoją przyszłość. Nie będziecie mnie już Państwo mogli oglądać w nowych produkcjach na ekranie. W to miejsce będę się zajmować prowadzeniem terapii oraz warsztatów rozwojowych - stwierdziła.

Pod postem Aleksandry Woźniak natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy z... życzeniami powodzenia i dobrymi radami na przyszłość.

- Olu, gratuluję! Wszystkiego co najlepsze życzę Ci oraz dużo szczęścia - napisała Aldona Orman, czyli Barbara Milecka z "Klanu".

- Psycholog na planie wśród aktorów to rzecz niezwykle pożądana. Myślę, że jak dostaniesz ciekawą rolę, to możesz się w nią rzucić... - poradziła z kolei młodszej koleżance Agnieszka Perepeczko, czyli nieodżałowana Simona z "M jak miłość", przesyłając przy okazji serdeczności z Melbourne.

Decyzja Aleksandry Woźniak o rozstaniu z aktorstwem poruszyła też fanów najdłużej emitowanej polskiej telenoweli zrzeszonych w facebookowej grupie "Beka z Klanu". "Bekowicze" zasugerowali, że najprawdopodobniej serialowa Zyta dostanie... trzecią twarz (przed Olą w Zytę wcielała się Magdalena Stamm).

Przypomnijmy, że Aleksandra Woźniak zadebiutowała jako 17-letnia dziewczyna w spektaklu Teatru Telewizji "Janko Muzykant", a wkrótce potem dostała rolę w filmach "Samowolka" i "Pożegnanie z Marią". W 1997 roku zdobyła ogromną popularność, wcielając się Kasię w "13 posterunku".

Z dnia na dzień została gwiazdą! W swej trwającej ponad ćwierć wieku karierze zagrała w wielu serialach i zaskarbiła sobie sympatię milionów telewidzów. Nigdy jednak nie zdecydowała się zostać dyplomowaną aktorką, choć... dostała się do warszawskiej szkoły teatralnej i rozpoczęła studia!

"To nie jest miejsce dla mnie" - stwierdziła ponoć po pierwszym miesiącu nauki i... przeniosła się na germanistykę. Ukończyła też lingwistykę stosowaną, a ostatnio została dyplomowaną psycholożką i otworzyła własny gabinet terapeutyczny.

Psychologia jest dziś jej największą pasją. A aktorstwo?

- Przestałam wykonywać zawód aktorki - napisała w swym oświadczeniu o zmianie profesji.

- Dziękuję wszystkim moim Fanom za bezwarunkową życzliwość i trwanie przy mnie - dodała na pożegnanie.