Natalia Janoszek boi się reakcji fanów. "Mogą mnie znienawidzić"
- Bardzo lubię wyzwania i też dlatego nie wahałam się, decydując się na udział w tym programie – mówiła Interii Natalia Janoszek, tancerkę, wokalistkę i aktorkę zobaczymy w najnowszym sezonie show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
W wiosennej ramówce Polsatu w 2023 roku nie mogło zabraknąć hitu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". W programie zobaczymy Pawła Domagałę jako nowego jurora oraz Maćka Rocka w roli prowadzącego.
Jako uczestnicy pojawią się m.in.: Piotr Stramowski, Julia Kamińska, Krzysztof Ibisz, Daria oraz Natalia Janoszek.
Janoszek, która wystąpiła w ostatnim sezonie "Tańca z gwiazdami", to aktorka, wokalistka i tancerka, która ma na koncie role w Bollywood. Jak sama przyznaje w rozmowie z Interią, udział w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" będzie dla niej dużym wyzwaniem.
- Bardzo lubię wyzwania i też dlatego nie wahałam się, decydując się na udział w tym programie - mówi naszemu dziennikarzowi.
- Wiem, że będzie pot i łzy, i że będę musiała zmierzyć się sama ze sobą. Zobaczymy, czy jestem na to gotowa, ale jak to powiedział Richard Branson: "Jeśli nie wiesz, jak coś zrobić, powiedz ‘tak’, a potem się zastanowisz, jak to zrobić". Też mam taką dewizę w życiu, że lubię wyzwania, godzę się na nie, a później próbuję im sprostać. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę. Bardzo bym chciała pokazać, że nie jestem tylko ładną buzią, ale że mam coś więcej do zaoferowania - wyjaśnia.
Janoszek dodała, że "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" może okazać się programem skrojonym idealnie pod nią.
- Od dziecka chciałam śpiewać, tańczyć, grać, nie mogłam się zdecydować na jedną rzecz. Ostatecznie zostałam aktorką, ale "Taniec z gwiazdami" pokazał, że kocham też taniec. Może się okazać, że wolę występować na scenie, gdzie można i tańczyć, i śpiewać, i użyć swoich zdolności aktorskich. To jest dla mnie też próba tego, czy odnalazłabym się w czymś innym niż aktorstwo - mówi.
Aktorka i tancerka ma na swoim koncie współpracę m.in. z klubowym trio Komodo, z którym wykonała nową wersją przeboju "Rhythm Is Dancer". Zapytana przez naszego dziennikarza, czy po programie może zmienić branżę na muzyczną, niczego nie wyklucza.
- Pamiętam swój debiut wokalny na scenie na jednym z polskich sylwestrów. Oglądało mnie siedem milionów ludzi, a wyszłam, zrobiłam to i ludzie powiedzieli: "rany, ty coś potrafisz!". I wtedy pomyślałam sobie, że może bym kiedyś spróbowała. "Twoja Twarz..." jest właśnie taką próbą. Okaże się, czy mi się wydaje, że lubię scenę, a scena lubi mnie, czy może się do tego w ogóle nie nadaję. Nie uczyłam się nigdy wokalu, ani nie uczyłam się tańca, po prostu intuicja mi podpowiadała. Liczę, że to mi teraz pomoże w "TTBZ", gdzie trzeba wyjść raz, nie ma powtórek i jak wyjdzie, tak wyjdzie - opowiada Janoszek.
Zapytana o to, kim chciałaby być w nowym sezonie show Polsatu, po chwili zastanowienia, Janoszek stwierdziła, że postawiłaby na Arianę Grande i Beyonce. Jednak to nie są jej jedyne typy.
- Kocham też rock, więc jeśli trafiłabym na Metallikę albo Scorpionsów, to też byłoby coś, aczkolwiek wtedy musiałabym mieć nadzieję, że nie zostanę znienawidzona przez fanów tych zespołów. To co chcę, a to co mogę i jeszcze ta świadomość, że ludzie mnie oceniają... Delikatna presja z tyłu głowy jest - stwierdza i dodaje, że chętnie sprawdziłaby się we wcieleniu mężczyzny.
- Mam tak w swoim życiu zawodowym, że jak mam jakiś projekt, to wchodzę w niego w stu procentach. Kiedy byłam w "Tańcu z gwiazdami", to zaczęłam się zachowywać jak tancerka, kupowałam ubrania jak tancerka, żeby poczuć siebie w tym. Myślę, że podobnie będzie tutaj. Że z tygodnia na tydzień dostając nowe postaci, będę chciała się z nimi stać. Poniekąd to wyzwanie też mocno aktorskie - dodaje.
Na sam koniec Janoszek zapytana o faworytów do zwycięstwa w programie, wskazała na Krzysztofa Ibisza. - Myślę, że może nas zaskoczyć - przyznaje.
Nowy sezon "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zadebiutuje w Polsacie 3 marca (piątek) o godzinie 20:00.