Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Ocena
programu
6,8
Niezły
Ocen: 52
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Maciej Dowbor o odejściu Piotra Gąsowskiego z "TTBZ": "Jestem w szoku"

"Jestem w szoku... potrzebuję więcej czasu!" - tak Maciej Dowbor skomentował odejście Piotra Gąsowskiego z programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

"Ttbz to największa zawodowa przygoda mojego życia i 9 lat wspaniałych przeżyć! Ponad połowa mojej historii w Polsacie! Kocham ten program! Nie wiem, jak skomentować to, co się wydarzyło z @piotr.gasowski.official ! Jestem w szoku... potrzebuję więcej czasu! Stworzyliśmy fajny duet i nawet nie wyobrażam sobie, jak TTBZ może istnieć bez niego" - napisał na Instagramie Maciej Dowbor.

"Masz orzech do zgryzienia Przyjacielu" - napisał w komentarzu Paweł Deląg, sugerując, że Dowbora czeka trudna decyzja dotycząca jego przyszłości w "TTBZ".

Reklama

Piotr Gąsowski: To było dziewięć wspaniałych lat

W nocy z piątku na sobotę Piotr Gąsowski opublikował na Instagramie poruszający wpis, w którym poinformował swoich fanów, że żegna się z programem "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Była to reakcja aktorka na zwolnienie z jury show Katarzyny Skrzyneckiej

"Cześć Kochani! Mówi się często: 'czas na zmiany'" - napisał na Instagramie i Facebooku Piotr Gąsowski. - "Podziękowano Kasi... To ja też Kasiu najserdeczniej, jak umiem, Tobie dziękuję... za wszystko, za Twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość... obawiam się, iż bez Ciebie... ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie, Twojego serdecznego kumpla, 'nieznajomą twarz'! "Odchodzę wraz z Tobą i też, jak najgoręcej, dziękuję wszystkim Twórcom i Współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać!".

"To było dziewięć lat wspaniałych, najlepszych, najpiękniejszych lat, jakie mogły mi się przydarzyć! I to dzięki Wam Droga Ekipo i Wam Drodzy Telewidzowie! Chciałbym duuużo więcej napisać, ale muszę chwilę ochłonąć po tym moim oświadczeniu, gdyż nie chcę, jak to mam w zwyczaju, zanadto się rozklejać!" - dodał.

Katarzyna Skrzynecka dziękuje Piotrowi Gąsowskiemu

W odpowiedzi na ten gest, Katarzyna Skrzynecka odpisała Gąsowskiemu pod jego postem, wyjaśniając jego i swoim fanom, że porozmawiali przez telefon "długo i szczerze". "Zadzwoniłam do Piotrka zaraz po tym, jak przeczytałam to emocjonalne oświadczenie. Tutaj zatem napiszę tylko to, co można i warto powiedzieć na naszych Oficjalnych Profilach. Nigdy nie oczekiwałabym od kogokolwiek tak bohaterskiego gestu Honoru...!!" - zaznaczyła Skrzynecka.

"Przeciwnie - uważam, że akurat Wy z Maćkiem (Dowborem - przyp. red.) jesteście SERCEM tego programu, uwielbianym przez miliony Telewidzów. Powinniście z pełną energią go kontynuować, co najwyżej miło nas wspomnieć na antenie... Ty jednak zdecydowałeś się na tak ekstremalny gest solidarności jako Artysta i jako Przyjaciel. Mało kto miewa w dzisiejszych czasach taką odwagę. Mawiają, że Prawdziwi Przyjaciele skoczą za sobą w ogień ... Skoczyłeś. Brak mi słów... muszę ochłonąć... Wszystko wiesz" - napisała artystka, okraszając swój komentarz wieloma czarnymi serduszkami.

Później dodała jeszcze m.in., że Piotr Gąsowski i Maciej Dowbor, jako prowadzący TTBZ "stworzyli wspaniały, uzupełniający się, promieniejący humorem i błyskotliwą inteligencją, pełen męskiego szarmu DUET" i że pod tym względem są niezastąpieni.

Podkreślając ich wkład w sukces programu zdradziła, że "współtworzą scenariusze każdego odcinka, poświęcając temu wiele dni tygodnia (!!) swojej twórczej pracy, a nie tylko jeden dzień realizacji studyjnej - efekt, który widzą Państwo na ekranie".

Gąsowski odpisał na ten komentarz równie emocjonalnie: "Obudziłem się w środku nocy... przeczytałem... Jezuniu... Kasiu... zryczałem się... To chyba sen... ale nie... to Ty i Twoje wielkie serducho!!! Dziękujemy! Kochamy".

Całą sytuację w sobotę rano skomentowała również na Facebooku Agata Młynarska. "Nie jestem zaskoczona. Znam Gąsa i wiem, że przyjacielowi odda ostatnią koszulę. W świecie szołbiznesu to rzadka cecha" - napisała prezenterka. I dodała, że podziwia go za tę decyzję. "Trzeba mieć jaja. Każdy z nas zżywa się z programem, traktuje go trochę jak drugi dom. To normalne. Dzięki właśnie tym emocjom, zgraniu, oddaniu widać autentyczność na ekranie. To przenika potem do widzów, którzy czują tę aurę, wybierając te a nie inne programy".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Dowbor | Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy