"Top Model": Uczestniczka zdradza prawdę o programie
Martyna Kaczmarek była uczestniczką nowego sezonu "Top Model". Z programem pożegnała się tydzień temu. Teraz udzieliła szczerego wywiadu na temat swojego udziału. 27-latka zdradziła kilka nieznanych faktów z domu modeli i modelek.
Martyna Kaczmarek niedawno odpadła z "Top Model", zajmując dziesiąte miejsce. W ostatnio udzielonym wywiadzie 27-latka wypowiedziała się na temat swojego występu w show. Pierwsza modelka plus-size w historii programu postanowiła ujawnić, jaka była atmosfera w domu "Top Model". Okazuje się, że - wbrew plotkom - pomiędzy uczestnikami nie było żadnych spięć.
"Atmosfera w domu była bardzo fajna. Bardzo się zgraliśmy. Ja jestem najstarsza, więc nazywali mnie "mamacita". Byłam taką trochę mamą, ale atmosfera była bardzo pozytywna, bardzo wspierająca. Ja też dostałam dużo wsparcia właśnie jako pierwsza modelka curvy (plus size - red.), od dziewczyn szczególnie. Dziewczyny mimo tego, że są ode mnie mniejsze, podkreślały, że to super, że jestem i, że ta różnorodność jest potrzebna" - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem. Kaczmarek podkreśliła, że wciąż utrzymuje świetny kontakt z innymi kandydatami i kandydatkami.
27-latka zdradziła również, jak wyglądało życie lokatorów domu "Top Model". Martyna powiedziała Pomponikowi, że uczestnicy show musieli sami dbać o czystość w nieruchomości, w której nagrywano program. Producenci "Top Model" zatrudnili jednak osobę pomagającą przy sprzątaniu w sytuacjach, gdy grafik kandydatów i kandydatek był napięty.
"Sprzątanie na co dzień należało do naszych obowiązków. Szczególnie w kuchni, no bo wiadomo, też musieliśmy przygotowywać swoje posiłki poza obiadem, więc też w tej kuchni potrafił się zrobić bałagan szczególnie po takim poranku, gdzie trzeba wstać o 6:00 i na 7:00 już być gotowym, bo jedziemy na jakąś sesję, ale raz na parę dni była osoba, która nas wspierała w tym sprzątaniu" - wyznała Kaczmarek.
Produkcja show zapewniała także obiady przywożone przez firmę cateringową, jednak pozostałe posiłki uczestnicy przygotowywali sobie na własną rękę. Modelki i modele musieli też samodzielnie zadbać o pranie własnych ubrań.
"Pranie sami musieliśmy robić. Wiele osób się w ogóle nauczyło prać i oddzielać rzeczy białe osobno i kolorowe osobno. Tak naprawdę mieszkaliśmy razem, jakbyśmy wynajęli duży dom i mieszkali razem. Poza tym, że wszędzie są kamery i wszystko rejestrują" - dodała Martyna, w rozmowie z Pomponikiem.
Martyna Kaczmarek przyszła do programu "Top Model", aby zostać reprezentantką modelek plus size. 27-latka dostała się do domu modelek i modeli, tym samym stając się pierwszą kandydatką plus size w historii polskiej wersji show. Martyna zakończyła swoją przygodę z programem, odpadając w dziewiątym odcinku.
Kaczmarek jest również influencerką. W mediach społecznościowych chętnie zabiera głos na temat siły kobiet, równouprawnienia i akceptacji własnego ciała. Gdy była nastolatką, miała problemy z zaakceptowaniem siebie. Przez 13 lat zmagała się z zaburzeniami odżywiania.