Ślub od pierwszego wejrzenia
Ocena
programu
2,5
Fatalny
Ocen: 15
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta gorzko o relacji z mężem

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to eksperyment, który budzi sporo kontrowersji. Ostatnio widzowie mogli zobaczyć w sieci przedpremierowo 9. odcinek 8. sezonu. Jak rozwijają się relacje młodych małżeństw? Po kilku dniach spędzonych w Katowicach u żony Maciej wrócił do domu. Natomiast Marta odwiedziła najbliższych i opowiedziała, co czuje po tygodniu znajomości z mężem.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta i Maciej z 8. edycji

Jedną z par, które zostały dopasowane przez ekspertów w 8. odsłonie eksperymentu "Ślub od pierwszego wejrzenia", jest Marta i Maciej. 32-latka z Katowic poślubiła 37-latka ze Szczecina. Widzowie zauważyli już w czasie ceremonii zaślubin i wesela, że między uczestnikami nie zaiskrzyło. Sytuacja nie zmieniła się w czasie podróży poślubnej. Wprawdzie małżonkowie spędzili wspólnie wiele chwil, jednak rozmowy nie pogłębiały ich relacji. Nie pomogło też to, że mężczyzna skupił się na rzeczach i zachowaniach, które nie podobają mu się w partnerce i co jakiś czas mówił jej o tym wprost. 

Reklama

Marta szczerze o relacji z Maciejem

Relacja Marty i Macieja budzi sporo kontrowersji. Internauci zauważają, że uczestnicy nie potrafią znaleźć wspólnego języka. Dowodem tych słów może być to, co widzowie usłyszeli w 9. odcinku, gdy 32-latka odwiedziła swoich najbliższych w Mikołowie.

W czasie wizyty nie zabrakło pytań o męża. Rodzina chciała dowiedzieć się, jak rozwija się znajomość małżeństwa? Jak minęła im podróż poślubna? Jak czuje się młoda małżonka? Okazuje się, że uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która biorąc udział w programie, miała nadzieję na znalezienie zrozumienia i miłości, ma mnóstwo przygnębiających odczuć. 

32-latka przyznała przed kamerami, że w czasie wizyty u najbliższych coś w niej pękło. Wszystkie sprawy, przemyślenia i sytuacje, które nagromadziły się w niej w ostatnich dniach, a które przemilczała, po prostu w końcu "wylały się".

"A on tak do ciebie bezpośrednio wychodził? Ty to, Ty tamto?" - dopytywała ze zdziwieniem ciocia. Marta chciała wyjaśnić problem, który dostrzegła w ich komunikacji. Zwróciła uwagę na to, że jej partner nie zadawał pytań, nie skupił się na procesie poznawania, a na ocenie i wyrażeniu własnych potrzeb:

Myślicie, że ta para ma jeszcze szanse? Czy Marta i Maciej pozostaną w małżeństwie?

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy