Ekspertki zadecydowały! Tak wyglądają pary najnowszej edycji show
Trwa 11. edycja kontrowersyjnego programu randkowego, "Ślub od pierwszego wejrzenia", w którym dopasowane pary poznają się dopiero na swoim ślubie! W najnowszym odcinku poznaliśmy, jakie małżeństwa stworzą uczestnicy. Czy wszyscy byli zadowoleni?
Trwa nowy sezon kontrowersyjnego programu TVN "Ślub od pierwszego wejrzenia". W obecnej odsłonie ponownie będziemy śledzić losy trzech par, które zdecydowały się wziąć ślub, nie znając przyszłej drugiej połówki. W najnowszym odcinku dowiedzieliśmy się, jak uczestnicy zostali połączeni w pary.
Nad dopasowaniem uczestników czuwają ekspertki Julitta Dębska, Zuzanna Butryn i Hanna Kąkol - zespół specjalistek od relacji, które łączą naukę, doświadczenie i intuicję, by stworzyć pary z największym potencjałem na trwały, szczęśliwy związek.
W 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pierwszą parą, którą ekspertki zdecydowały się połączyć, zostali Katarzyna Zawidzka i Maciej Walkowiak. Podczas spotkania na ślubnym kobiercu widzowie i zgromadzeni odczuwali wyraźnie ciepłą atmosferę, chociaż na początku Kasia nie była zachwycona swoim partnerem.
"Byłam zawiedziona w pierwszej chwili, niestety. [...] Chciałam wysokiego męża. Przynajmniej głowę wyższego ode mnie. No jestem szczera, tak chciałam. I to było takie, że... no nie posłuchały mnie ekspertki" - wyznała szczerze.
Z kolei Maciej stwierdził, że "znalazł swojego ziomka". "Jak ja zobaczyłem Kasię po raz pierwszy i ona na mnie spojrzała to... ok. Trafiłem na swojego ziomka. Pierwsza myśl była taka, że to będzie mój człowiek. Że ona działa na tych samych falach co ja" - mówił z uśmiechem.
Ślub pary nie odbył się bez niespodzianek. Okazało się, że Kasia na własną ceremonię zapomniała... dowodu! I nie była jedyną uczestniczką obecnej edycji, której się to przytrafiło.
Dokumentu potrzebnego do ślubu zapomniał również Krystian Plak, który przez ekspertki został połączony z Kają Tokarską. "Ekspertki sprawdziły się bardzo dobrze" - podsumowała zadowolona uczestniczka.
Ostatnią parą dopasowaną w programie okazali się być Karolina Bonowicz i Maciej Kubik. Już na początku ceremonii przyszły pan młody zachował się jak prawdziwy dżentelmen i przywitał z rodziną małżonki. Po zapytaniu się ich o stres, usłyszał zaskakująca odpowiedź.
"My się pozbędziemy problemu" - zaśmiała się rodzina Karoliny.
Zobacz też: "Barwy szczęścia": Dobre serce Agaty wywołało burzę. Teraz grozi jej sąd!