Zaskakujące wyznania uczestników popularnego show TVP! Polały się łzy
Wystartował szósty sezon "Sanatorium miłości". Właśnie poznaliśmy uczestników, a pierwszy odcinek zaoferował sporo emocji. Czym zaskoczyli uczestnicy?
To już szósty sezon popularnego programu "Sanatorium miłości". Czy seniorom uda się odmienić swoje dotychczasowe życie, nawiązać nowe przyjaźnie, a może nawet znaleźć miłość? Co wydarzyło się w pierwszym odcinku? Jak zawsze produkcja przygotowała dla uczestników moc atrakcji i wiele wyzwań, a sami zainteresowani podkreślają, że zgłoszenie się na casting i wzięcie udziału w nagraniach to przełomowe wydarzenie w ich życiu. Przypomnijmy, że najnowszy sezon kręcony jest w miejscowości Krynica Zdrój.
Na samym początku odcinka widzowie poznali nowych uczestników show TVP. Najpierw przed kamerami stanęła Małgorzata, która wiele lat temu straciła męża. Druga uczestniczka, Maria, stwierdziła, że jeżeli spotka mężczyznę swoich marzeń, to będzie walczyć o miłość.
"Będę walczyć, jak facet będzie wart grzechu" - powiedziała szczerze.
Następnie poznaliśmy Stefana, który przedstawił swoją historię oraz opowiedział o rodzinie. W programie ma nadzieję znaleźć miłość - "żeby mieć drugą osobę przy sobie". Kolejni uczestniczy to m.in. Zygmunt, Elżbieta i Andrzej. Później do grupy dołączyli Janina, Teodozja, Ryszard, Maria Luiza i Stanisław.
Marta Manowska powitała najpierw uczestniczki, a potem uczestników. Zaprosiła ich na tzw. speed dating, podczas którego uczestnicy mieli tylko 5 minut na poznanie się wzajemne. Swoją osobistą historią podzielił się też Zygmunt. Wyznał przed kamerami, że stracił żonę oraz syna: nie krył przy tym łez... Podczas randek flirtował z paniami, mówiąc o swojej pasji do tanga.
"Nić porozumienia" złapali Małgorzata i Stanisław. Kuracjusz zastanawiał się nawet nad tym, czy jego rozmówczyni daje mu jakieś "pierwsze znaki". Pełna pozytywnych emocji po spotkaniu ze "Stingiem" była także Maria:
No zauroczył mnie. Wszyscy wspaniali mężczyźni - flirciarze.
Pierwszy - pełen emocji dzień - zakończył się meldunkiem w pokojach. Wcześniej każdy uczestnik miał pokazać swoje zainteresowanie, wrzucając słodycz do odpowiednich pudełeczek.
"Spodziewałam się lepszych tych facetów" - wyznała wprost Janina w rozmowie ze współlokatorką.
Kuracjuszy odwiedziła Marta Manowska, która oddała im pudełka z cukierkami. Pustka w opakowaniu zasmuciła Teodozję. Tymczasem prowadząca wręczyła grupie karty do głosowania na kuracjusza odcinka.
Autor: Sabina Obajtek
Odcinki "Sanatorium miłości" są emitowane w każdą niedzielę od 10 marca o godz. 21:20 na TVP1.
Zobacz też: Dostał propozycję "nie do odrzucenia". Chciano, by zdradził innych artystów