"Sanatorium miłości": Szczere wyznane Małgorzaty. Dlaczego zdecydowała się na udział w programie?
Na stronie TVP pojawił się wywiad z Małgorzatą, kuracjuszką występujących w 6. sezonie "Sanatorium miłości". Jest ona jedną z barwniejszych postaci w programie. W wywiadzie zdradza, dlaczego zdecydowała się na udział w show i czy udało jej się zrealizować postawione na początku cele.
Małgorzata nie ukrywała, że wzięła udział w programie, aby znaleźć drugą połówkę. W mediach społecznościowych "Sanatorium miłości" przedstawiono ją jako duszę towarzystwa, której pasją jest gotowanie. Ważne są dla niej relacje z rodziną i przyjaciółmi. Ceni kulturę i aktywność. Nie lubi chamstwa i obłudy.
Kuracjuszka w czasie trwania programu próbowała nawiązać znajomość z dwoma uczestnikami. Na początku skupiła się na Andrzeju. Ten wybrał jednak Teodozję. Następnie Małgorzata została zaproszona na przejażdżkę bryczką przez Stanisława. Jednak na bal poszedł on z Majką. Kobieta nie ukrywała, że czuła się zraniona przez obu mężczyzn.
Zachowanie Małgorzaty było szeroko komentowane przez widzów show. Wśród wpisów pojawiło się sporo nieprzychylnych komentarzy. Kuracjuszka nie ukrywała, że zabolały ją one. "Niestety w ostatnim czasie wylało się na mnie trochę hejtu i nie będę ukrywała, że mnie to nie dotyka. Uważam, że osoby piszące negatywne komentarze powinny być bardziej wyrozumiałe" - stwierdziła w wywiadzie.
Jej ostatnia wypowiedź sugeruje, że Małgorzata nie znalazła bratniej duszy w programie. "Zdarza się, że siadam w fotelu i odczuwam potworną pustkę. Pojechałam do 'Sanatorium miłości' z nadzieją, że poznam kogoś wartościowego" - wyznała. Czy rzeczywiście nie udało jej się spotkać nikogo wyjątkowego? O tym przekonamy się w kolejnych odcinkach show TVP.
