Sanatorium miłości
Ocena
programu
6,2
Niezły
Ocen: 1011
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Sanatorium miłości 5": Krzysztof w szczerym wyznaniu. Otwarcie mówi o... seksie

Krzysztof to jeden z uczestników najnowszej edycji "Sanatorium miłości". Mężczyzna cieszy się sporą sympatią widzów przede wszystkim ze względu na jego otwartość i bezpośredniość. Ostatnio uczestnik postanowił wypowiedzieć się na temat roli seksu w związku. Wyznał także, jakie kobiety go najbardziej interesują.

"Sanatorium miłości": Uczestnicy piątej edycji!

"Sanatorium miłości" jest autorskim formatem Telewizji Polskiej, który ma zmieniać sposób myślenia o osobach starszych i pokazać, że na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno. Uczestnikami reality-show są samotni seniorzy 60+, sześć kobiet i sześciu mężczyzna. Tym razem bohaterowie pojawili się w uzdrowisku w Busku-Zdroju. Poprzednie edycje realizowane były w Polanicy-Zdroju i Ustroniu.

Adam, Darek, Krzysztof, Józef, Zbigniew i Zdzisław to panowie, którzy zdecydowali się wziąć udział w 5. edycji popularnego show. Uwagę widzów szczególnie przyciąga Krzysztof, który nie stroni od kontrowersyjnych wypowiedzi. 

Reklama

Krzysztof od kilku lat jest na emeryturze. Wcześniej pracował dla Poczty Polskiej, w dziale kontroli technicznej. Do dzisiaj jednak żałuje, że nie zrealizował swojego największego marzenia i nie poszedł do... szkoły aktorskiej. Chciałby jeszcze pojawić się na festiwalu filmowym w Cannes - to zawsze było jego wielkim pragnieniem. Może kiedyś się uda? Jak sam podkreśla - do setki jeszcze mu trochę zostało.

O swoim małżeństwie mówi, że było bardzo dobre. Przeżyli z żoną dwadzieścia jeden szczęśliwych lat, do czasu jej choroby. Zmarła w wieku czterdziestu siedmiu lat, osieracając dwoje dzieci. Przez kolejne lata Krzysztof dzielił czas między dom, pracę, syna i córkę. Teraz przyszedł czas na niego samego. Właśnie dlatego zgłosił się do programu.

Senior zdradził, jakiej kobiety szuka

W jednej z ostatnich rozmów Krzysztof zdradził, co myśli o roli seksu w związku. Wyznał, że jest to bardzo istotny element, który w bardzo dużym stopniu wpływa na jakość relacji. Bez udanego seksu nie ma mowy o udanym związku.

- Nie ukrywam, że interesuje mnie kobieta, z którą mógłbym mieć udany i przyjemny seks. Seks jest na drugim miejscu po cechach, które powinna posiadać jako partnerka na życie... Seks wiąże rodzinę i to musi być. Jak nie ma seksu, tylko jest miłość platoniczna to prędzej, czy później relacja się rozsypie i nic z tego nie będzie - mówił.

Krzysztof ma jednak jedną zasadę. Nigdy nie idzie do łóżka... na pierwszej randce. 

- Mam zasadę, że kobiety, której nie znam do pewnego stopnia, nie zabieram do łóżka, bo nie wiem, z kim mam do czynienia - tłumaczył.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Sanatorium miłości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy