Wieści prosto z planu "Rolnik szuka żony"! Przekazała je sama Manowska
Rusza 12. edycja uwielbianego programu "Rolnik szuka żony"! Tym razem twórcy postawili na rewolucyjne zmiany, poszerzając grono uczestników o pszczelarzy, sadowników, a nawet rybaków, co zwiastuje jeszcze więcej fascynujących historii. Marta Manowska, niezastąpiona prowadząca, uchyla rąbka tajemnicy z planu, zdradzając, że nadchodzący sezon będzie pełen ciekawych osób!
Kilka miesięcy temu pożegnaliśmy 11. edycję programu "Rolnik szuka żony" - produkcji, która od lat jest w gronie najchętniej oglądanych. Zgodnie z tradycją "Rolnik szuka żony", TVP w Wielkanocny odcinku przedstawiła uczestników kolejnej edycji.
Tegoroczna edycja zapowiada się wyjątkowo. Twórcy zdecydowali się poszerzyć definicję "rolnika". Do udziału w programie zaproszone zostały tym razem również hodowcy, sadownicy, pszczelarze, pasterze, a nawet rybacy. To otwarcie na nowe środowiska może tchnąć w program świeżość i wprowadzić zupełnie nowe historie.
Jedno jednak pozostaje niezmienne — program ponownie poprowadzi niezastąpiona Marta Manowska, która tym razem zdradza nowinki z planu.
Na ten moment wiele szczegółów dotyczących nadchodzącej edycji wciąż jest owianych tajemnicą. Wiemy, że do kolejnego etapu przejdzie pięć osób z największą liczbą nadesłanych listów. Po weryfikacji nadejdzie czas na kolejnym punktem na mapie "Rolnika", czyli nagrania spotkań uczestników z kandydatami i kandydatkami.
Zazwyczaj te spotkani odbywają się na neutralnym gruncie, jednak niedawno prowadząca na Instagramie podzieliła się zdjęciem z hotelu pod Warszawą oraz podpisała krótkie nagranie:
"Prosto z planu ‘Rolnik szuka żony’".
Na kolejnych zdjęciach i nagraniach zdradziła, że ostatnie "dni były pełne skupienia i fajnych ludzi".
Roland ma 37 lat. Stale się rozwija i dba o to, by być oczytanym. Od dziecka uwielbia majsterkować. Szuka dziewczyny, która pomoże mu się otworzyć.
Krzysztof ma 28 lat i razem z rodzicami prowadzi rodzinne gospodarstwo. Rolnictwo to jego pasja — jedyne, czego mu brakuje, to druga osoba u boku. W długie wieczory często myśli o przyszłej żonie, bo wierzy, że warto mieć dla kogo pracować, być i żyć.
Jarek prowadzi gospodarstwo razem z rodzicami i bratem. Zajmują się produkcją mleka i uprawą roślin. Lubi swoją pracę, bo czerpie radość z obserwowania, jak coś rośnie i się rozwija. Szuka kobiety, która będzie jak jego pszczoły: "pracowita, przywiązana do swojego miejsca, niepozwalająca się skrzywdzić i szukająca miłości".
Barbara ma 32 lata. Kocha konie, które dają jej spokój ducha i uczą cierpliwości. W wolnych chwilach prowadzi zespół folklorystyczny. Choć jej agroturystyka tętni życiem, Basia czasem czuje się samotna.
To zaledwie kilku uczestników i uczestniczek z grona osób, które niebawem zobaczymy na ekranach. Kto znajdzie swoją miłość?
Teraz wszystko w rękach odbiorców. Kto przejdzie do kolejnego etapu? Tego widzowie zapewne dowiedzą się za kilka miesięcy, kiedy "Rolnik szuka żony" wróci do TV jesienią z regularną emisją.