"Rolnik szuka żony": Waldemar i Ewa o krok od rozstania? [odcinek 11.]

11. odcinek programu „Rolnik szuka żony 10” był pełen nieoczekiwanych wyznań. Anna i Kuba otwarcie nazwali łączące ich uczucie miłością. Z kolei Ewa i Waldemar przeprowadzili trudną rozmowę dotyczącą m.in. rodziców rolnika.

Waldemar zaprosił Ewę do Opola, by tam – w romantycznych okolicznościach – porozmawiać z wybraną kandydatką o jej pasji: muzyce. Mężczyzna pozwolił także prowadzić Ewie swój samochód, którym zajechali prosto przed wrota prowadzące do Muzeum Polskiej Piosenki. Wzięli udział między innymi w karaoke! Wybranka „Waldiego” dała również „prywatny występ”, stając na scenie Amfiteatru.

Cień na szczęście pary położyły jednak przemyślenia wokalistki. Ewa zdradziła, że między nią a Waldkiem nie zawsze było kolorowo. "Powiem szczerze, że miałam jakiś dystans przez pewne sytuacje. I teraz trudno mi to przezwyciężyć […]. Waldek dał mi się poznać od różnej strony" - mówiła.

Także Waldemar nie krył zaniepokojenia takim obrotem spraw: "Między nami nie było tak, jakbym sobie wyobrażał, żeby było […]. Liczyłem na to, że się wszystko szybciej się rozwinie".

Podczas kolacji bohaterowie „RszŻ 10” przeprowadzili poważną rozmowę dotyczącą m.in. obaw Ewy. Kobieta nie kryła smutku w związku z sytuacją dotyczącą reakcji rodziców 41-latka na jego wybór: "Ty dobrze widziałeś, jak rodzice zareagowali na twój wybór i jaka jest atmosfera przez to […]. Widocznie jakieś moje cechy ich nie przekonały".

Między parą doszło do sprzeczki. "Chcesz ze mną być czy nie?" – zastanawiał się głośno „Waldi”. 

"Mówiłeś, że boisz się tego tematu (akceptacji – przyp.red) podejmować i że boisz się reakcji rodziców" – nie dawała za wygraną jego rozmówczyni.

"Jeśli nie widzisz tego, to lepiej dajmy sobie spokój" – skwitował mężczyzna.

Ostatecznie rolnik wyznał, że przeprowadzi rozmowę z rodziną na temat Ewy i spróbuje ich przekonać.

Ania i Jakub wybrali się na polową strzelnicę. Kobieta chętnie podjęła się zadania, co spodobało się Jakubowi: "To mi zaimponowało, że ona nie boi się nowych wyzwań". 

Po strzelaniu uczestnicy mieli „czas dla siebie”. Nie zabrakło słów dotyczących tego, co ich łączy.

"Nie mam wątpliwości co do niego, bo czuję to uczucie z jego strony. Jest dla mnie czuły i wyrozumiały" – wyznała przed kamerami Anna.

Podczas randki Kuba podjął m.in. temat wspólnego zamieszkania, a jego partnerka entuzjastycznie zareagowała na tę propozycję. Z kolei w czasie relaksu w jacuzzi Ania i Kuba wyznali sobie miłość.

Darek i Nicola postawili na zjazd tyrolką. Wspomniana aktywność wywołała sporo radości u pary. Następnie przyszedł czas na rozmowy o związku. Darek wyjawił przed kamerami, że nie jest do końca pewien, czy to „ta jedyna”: "Wybrałem ją, ale znaliśmy się kilka dni […]. Czas pokaże".

Na uroczystej kolacji Nicola zadała Dariuszowi pytanie o to, czy chce kontynuować z nią relację. "Mam jakąś obawę, bo nie chcę być zraniona. Ale no takie jest życie" – dziewczyna podzieliła się swoimi przemyśleniami.

Artur i Sara spędzili miło czas, m.in. wybierając się na romantyczne spotkanie. Mężczyzna miał dla niej niespodziankę w postaci bukietu kwiatów.

"Od razu po randce wracamy razem […]. Ja się przebieram – jadę do pracy, a Sara będzie czekała na mnie w domu" – opowiedział wyraźnie podekscytowany rolnik.

Podczas rozmowy nie zabrakło tematu przeprowadzki: "Tak bym chciał, żeby do Nowego Roku zamieszkać razem".

Widzowie już odliczają czas do finału 10. edycji programu "Rolnik szuka żony"! Z komunikatu TVP wynika, że 12. epizod będzie można oglądać w niedzielę 10 grudnia wyjątkowo o 21:30 w TVP 1. 

Autor: Sabina Obajtek