"Rolnik szuka żony": Tomasz zabrał głos! Opowiedział o rozstaniu z Kasią
Tomasz i Kasia byli uznawani za jedną z najpiękniejszych par, które połączył program "Rolnik szuka żony". Jeszcze kilka tygodni temu plotkowano, że przystojny rolnik i jego wybranka są szczęśliwsi niż kiedykolwiek i planują wspólną przyszłość. Spekulacje mediów szybko zostały jednak przerwane. Okazało się bowiem, że Kasia i Tomek postanowili zakończyć swój związek... Dlaczego im nie wyszło?
Przypomnimy: Tomek i Kasia poznali się w 9. edycji "RszŻ", nawiązując "nić porozumienia". Ich relacja nie narodziła się jednak od razu - najpierw rolnik był bowiem bardziej zainteresowany inną z pań - Zuzanną - i to właśnie z nią postanowił kontynuować program. Jego decyzja mocno zraniła Katarzynę, która - wyjeżdżając z gospodarstwa mężczyzny - nie kryła łez...
Czas pokazał jednak, że Tomasz i Zuzanna nie stworzą wspólnej przyszłości, a rolnik szybko zakończył tę znajomość. Co ciekawe, następnie odnowił kontakt z dwiema pozostałymi kandydatkami: wspomnianą już Kasią oraz Martyną. W kolejnych odcinkach Tomasz i Katarzyna przed kamerami pojawiali się już wspólnie, dzieląc się informacjami na temat swojego... związku!
"Dostałem to coś, czego mi brakowało. Tym czymś jest obecność Kasi. (...) Na pytanie, czy takiej dziewczyny szukałem, mogę spokojnie odpowiedzieć, że tak, bo ciężko mi wyobrazić sobie inną dziewczynę na tym miejscu (...)" - mówił w odcinku świątecznym Tomasz.
Od tamtej pory minęło już kilka miesięcy, a z uczucia łączącego parę nie zostało nic...
Do krążących od tygodni plotek niedawno postanowił odnieść się sam Tomasz. Rolnik przyznał, że z Kasią rozstali się w zgodzie, a decyzję o zakończeniu ich związku podjęła jego wybranka.
"Ze względu, że od rozstania mojego i Kasi minął miesiąc a plotki i spekulacje wciąż trwają, chciałbym napisać parę słów. Razem z Kasią rozstaliśmy się w zgodzie, decyzja, że najlepszym wyjściem będzie się rozstać należała do Kasi. W naszym związku nie wydarzyła się żadna sensacja, która miałaby wpływ na nasze losy, prywatne powody takie rozwoju naszych rozmów chcemy zostawić dla siebie. Nie mam żalu wobec Kasi, dalej mam o niej bardzo dobre zdanie, dlatego nie umiem powiedzieć o niej czegoś negatywnego. Tak jak już Kasia pisała, życie toczy się dalej. Kasi życzę wszystkiego dobrego oraz szczęścia. Natomiast wszystkich śledzących nasze życie proszę o uszanowanie naszej prywatności oraz nierozpowszechnianie nieprawdziwych plotek na temat naszego rozstania. Dziękuję" - napisał na InstaStories.