Rolnik szuka żony
Ocena
programu
7,3
Dobry
Ocen: 1022
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Rolnik szuka żony": sytuacja wyprowadziła ją z równowagi. Kandydatka chciała wrócić do domu

11. edycja programu "Rolnik szuka żony" powoli zmierza ku końcowi. Pojawienie się na progu gospodarstw Marty Manowskiej może oznaczać tylko jedno - czas wyborów. Nie będzie to proste zadanie.

"Rolnik szuka żony 11": uczestnicy muszą podjąć decyzję

W 11. edycji "Rolnik szuka żony" wielkimi krokami zbliża się czas wyborów. W kwestii tego, z kim rolnicy chcą dalej rozwijać znajomość, decyzję podjęło już troje uczestników. Wiktoria wybrała Adama, Agata Irka, a Sebastian niespodziewanie dla wielu widzów zdecydował się na pożegnanie Patrycji i dalsze spotkania z Katarzyną. 

"Rolnik szuka żony 11": kandydatka Marcina miała dość. Sama chciała odejść?

Wątpliwości do tej pory mieli pozostali dwaj uczestnicy programu: Marcin i Rafał. Już jutro, czyli w niedzielę o 21:20 w TVP, widzowie poznają ich ostateczny wybór. Która z kandydatek otrzyma od nich szansę? 

Reklama

Z zapowiedzi kolejnego odcinka wynika, że widzowie mogą spodziewać się dość nerwowej sytuacji, burzącej sielankę na gospodarstwie Marcina. Jedna z kobiet nawet otwarcie przyzna, że miała ochotę zrezygnować i opuścić program:

"Wczoraj miałam już dość. Nawet myślałam, żeby jechać do domu". 

Co dokładnie się wydarzyło i czy te słowa zaważą na ostatecznej decyzji mężczyzny? Odpowiedź na to pytanie pojawi się jutro (10 listopada), w 9. odcinku popularnej serii.

Zobacz też: Gwiazda "Przyjaciółek" zasiądzie na fotelu jurora w "Tańcu z gwiazdami"

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy