"Rolnik szuka żony": Posiadłość Ani robi wrażenie! Tak mieszka rolniczka
Relacja Ani i Jakuba z dziesiątej edycji programu "Rolnik szuka żony" przetrwała, a ich miłość kwitnie z dnia na dzień. Niedawno ogłosili nie tylko zaręczyny, ale także... ciążę! Wszystko wskazuje na to, że ich uczucie się wzmacnia, w jednej z wypowiedzi zdradzili, że zamieszkali razem. Ania na co dzień zajmuje się swoim gospodarstwem, w którym uprawia pomidory i ogórki. Posiadłość robi wrażenie!
Ania i Jakub to najsympatyczniejsza para 10. edycji programu "Rolnik szuka żony". Choć początkowo widzowie wątpili w ten związek, to teraz trzymają za nich kciuki. Fani mieli wątpliwości, czy to dobrze, że rolniczka (po rozwodzie) daje szansę... rozwodnikowi z trójką dzieci. Okazało się, że ich miłość kwitnie. Pod koniec grudnia para poinformowała o... zaręczynach! To nie były jedyne radosne wiadomości. Ania wyznała, że jest w ciąży. Kuba zdradził, że to będzie chłopiec. Ich syn przyjdzie na świat na wiosnę 2024 roku.
Mimo że teraz w relacji Ani i Jakuba wszystko układa się dobrze, to nie zawsze tak było. Wcześniej w ich związku mieszała była partnerka mężczyzny. Kobieta nie mogła znieść jego szczęścia i nowej partnerki. Jednak Ania od początku programu wiedziała, czego się spodziewać.
"Kuba wychowuje dzieci wraz ze swoją byłą żoną. W telewizji został ten fakt pominięty. Dzieci na co dzień mieszkają z mamą" - powiedziała Ania w mediach społecznościowych.
Z kolei Jakub był pytany, w jakim wieku są jego pociechy. "Mam dwie córki i syna. Mają 11, 9 i 4 lata" - zdradził.
Okazuje się, że para już mieszka razem! "Z Anią mieszkamy już razem, więc dzieciaki jak tylko przyjeżdżają, to czują się jak u siebie" - oświadczył Jakub. "Czujemy się ze sobą fantastycznie. Mieszkamy ze sobą" - potwierdziła Ania.
Na portalu Głos Wielkopolski możemy przeczytać, że Ania z 10. edycji programu "Rolnik szuka żony" mieszka w Wielkopolsce, a dokładnie w powiecie kaliskim. Na gospodarstwie, które prowadzi razem z bratem i mamą, zajmuje się uprawą pomidorów malinowych i ogórków szklarniowych. Łącznie zatrudnia 15 osób.
W zerowym odcinku programu widzowie mogli podziwiać gospodarstwo rolniczki.
W oczy rzucają się ogromne szklarnie oraz dom w nietypowym kształcie. Nieruchomość robi wielkie wrażenie!
"Praca wśród roślin bardzo mnie uspokaja. Może ten zielony kolor tak na mnie działa" - mówiła rolniczka.
Czytaj więcej: Bohaterowie "Rolnika" zaręczeni i spodziewają się dziecka. Noworoczny apel Ani i Kuby!