Rolnik szuka żony
Ocena
programu
7,3
Dobry
Ocen: 1026
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Rolnik szuka żony": Niestosowne uwagi Waldemara. "Takiej jak ty jeszcze nie miałem". Co na to Ewa?

Waldemar to najbardziej kontrowersyjny bohater 10. jubileuszowej edycji programu "Rolnik szuka żony". Jego zachowanie wciąż wzbudza wiele, niekoniecznie pozytywnych, emocji wśród widzów. Najpierw wydało się, że poza programem nawiązał znajomość z pewną kobietą, którą rzucił w rozmowie telefonicznej przed kamerami, teraz podczas randki z Ewą jego słowa oburzyły wielu internautów. Na Facebooku jest już ponad 1000 komentarzy na ten temat. Co tam się stało?

"Rolnik szuka żony 10": Waldemar na randce z Ewą

W ósmym odcinku programu "Rolnik szuka żony" Waldemar zaprosił na randkę Ewę, która od początku jest jego faworytką. Po tym, jak odprawił Annę i odbył rozmowę z Dorotą, wiadomo było, że to jest spotkanie, na które mężczyzna czekał z największą niecierpliwością. Dokąd zabrał swoją kandydatkę?

Rolnik przygotował dla Ewy dwie niespodzianki - najpierw zabrał ją na salę taneczną, gdzie para ćwiczyła pewien układ choreograficzny (tu rolnik dał się poznać jako niezwykle niecierpliwy człowiek), potem zabrał kobietę do sali prób, gdzie poprosił ją, aby zaśpiewała mu hit Bajmu "Ta sama chwila".

Reklama

Ewa była zaskoczona tym, jak na niepowodzenia na parkiecie zareagował Waldemar. "Nie myślałam, że aż tak będzie reagował, jak mu coś nie wyjdzie po jego myśli. Był bardzo zdenerwowany" - wyznała zdziwiona.

Jej niepokój wzbudziły również pytania rolnika na temat dzieci.

Mężczyzna powiedział wprost, że chce mieć jeszcze co najmniej jedno dziecko [ma już 6-letniego syna z poprzedniego związku - red.] i oczekiwał jasnej deklaracji ze strony Ewy. Ona sama raczej nie była zachwycona wizją zachodzenia w ciążę [Ewa też ma kilkuletniego syna - red.]. Jej odpowiedzi były dość wymijające.

"Analizując te dwa spotkania [z Dorotą i Ewą - red.] nie potrafię wskazać, kogo bym wybrał" - mówił przed kamerami rolnik.

"Takiej jak ty jeszcze nie miałem"

Jego późniejsze zachowanie wzbudziło niesmak i sporo kontrowersji. W sieci przybywa komentarzy. Na profilu TVP na Facebooku pod fragmentem programu "Rolnik szuka żony" jest już ponad 700 komentarzy, a na profilu "Rolnika" można znaleźć ponad 1000 wpisów i wciąż ich przybywa. Co zrobił Waldemar?

Pod koniec randki, zanim jeszcze para wsiadła do auta, aby wrócić do domu, Waldemar dość szczególnie komplementował Ewę.

"Dobrze byś ze mną wyglądała. Fajnie byśmy razem wyglądali. Powiem ci, takiej dziewczyny jak ty to każdy by mi zazdrościł. Takiej jeszcze nigdy nie miałem, jak ty" - mówił rolnik.

W drodze powrotnej Waldemar, prowadząc samochód, trzymał za rękę Ewą - kobieta wyglądała na nieco speszoną.

Co piszą internauci w komentarzach? Oto niektóre z wpisów:

"Dziewczyno uciekaj póki jeszcze czas".

"Szkoda dziewczyny dla tego Narcyza".

"Ona piękna dziewczyna, on do niej nie pasuje pod żadnym względem. Jest bardzo zarozumiały".

"To nie może być prawda... to się nie dzieje".

"No to dał popis. Mnie już by tam nie było po tych słowach".

"Żenada! Gdyby inaczej wyglądała to by się nią nie zainteresował. Bardziej mu zależy na tym, żeby ludzie się na ulicy za nimi oglądali niż na uczuciu tej pani".

"Waldi fan filmów myśli, że dostał rolę życia w TVP i właśnie ją odgrywa".


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 10 | Waldemar Gilas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy