Rolnik szuka żony
Ocena
programu
7,3
Dobry
Ocen: 1023
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Rolnik szuka żony 9": Zuzanna oszukała Tomka? "Jestem rozczarowany"

Tego się mało kto spodziewał! Wydawało się, że Tomek K. i Zuzia świetnie się dogadują, snuli już nawet plany na przyszłość. Jednak wizyta rolnika w domu jego wybranki wszystko zmieniła. "Ja odnoszę wrażenie, że inną Zuzię miałem na gospodarstwie, a o innej mówi jej rodzina i znajomi" - przyznał rozczarowany.

"Rolnik szuka żony 9": Tomek rozczarowany Zuzią

Przypomnijmy, że Tomek K. miał do wyboru trzy kandydatki. Najpierw pożegnał się z Martyną, a następnie wahał się pomiędzy Kasią i Zuzanną. Widać było, że rodzina i przyjaciele byli bardziej przychylni Kasi, jednak rolnik wybrał 19-letnią Zuzię. Mama i siostra Tomka żegnały Kasię ze łzami w oczach.

Czy to był dobry wybór? Para snuła już plany na przyszłość, rozmawiali nawet na temat budowy domu. Tomek coraz bardziej się angażował, a Zuzia wyglądała na zdystansowaną. Dziewczyna twierdziła, że taki ma charakter. Wszystko zmieniło się, kiedy Tomek odwiedził Zuzię w jej domu rodzinnym. Co tam się stało?

Reklama

"Nie wiem, jaką Zuzę będę miał po programie"

"Ja odnoszę wrażenie, że inną Zuzię miałem na gospodarstwie, a o innej mówi jej rodzina i znajomi. Nie tego oczekuję, że inną osobę poznam w programie, a inną po programie" - mówił przed kamerami Tomek.

Okazało się, że Zuzia jest bardzo imprezową dziewczyną, która lubi szaleć w klubach, jest zupełnie nieprzewidywalna, porywcza i można się po niej wszystkiego spodziewać. "Ktoś tu kłamie" - powiedziała siostra Zuzi na słowa Tomka o tym, że jej siostra nie lubi imprezować. Po spotkaniu z przyjaciółmi i rodziną Zuzi rolnik poprosił ją o rozmowę.

"Nie masz wrażenia, że twoi przyjaciele, Wika [siostra] zupełnie inny obraz ciebie przedstawiają niż ten, który miałem na gospodarstwie? Jednego dnia jesteś inna, drugiego inna. Ja nie wiem, jaką Zuzę będę miał po programie" - oświadczył wprost.

"Zuzia mnie cały czas łapie za rękę, ale jak wy jesteście. A jak jesteśmy we dwoje czy wcześniej to absolutnie. Nie czuję takiej naturalności w tym wszystkim. Jestem rozczarowany" - powiedział do realizatorów programu Tomek.

Co na to dziewczyna? Powiedziała, że chce dalej poznawać Tomka i dlatego nawet będzie studiowała w Kielcach, czyli blisko rolnika [70 km od wsi, w której mieszka].

"Chcę wykorzystać tę szansę, którą dostałam od losu" - wyznała. "Mówiłam Tomkowi o moim charakterze. Kilka razy się sparzyłam i boję się ufać obcym osobom. Czuję, że może coś z tego być. Pokazywałam siebie, byłam z nim szczera w tej relacji od samego początku" - powiedziała przed kamerami. Nie była jednak zbyt przekonująca.

"Trochę inaczej to odbieram. Mam wrażenie, że jak się znaliśmy na randce, tak się znamy teraz. Ja się czuję trochę nieswojo w całej tej sytuacji. Przestaję się cieszyć tym wszystkim. Ja w tym momencie boję się zaryzykować kolejną randką, kolejnym spotkaniem i ja nie chcę. Chciałbym wrócić do domu sam. Chcę zostać sam. To jest moja decyzja" - powiedział Tomek i ostatecznie pożegnał się z Zuzią.

"Jest mi bardzo przykro, jestem w szoku ogromnym" - powiedziała Zuzią, ale trudno powiedzieć, co naprawdę czuła, bo zachowała pokerową twarz i nawet lekko się uśmiechała. "Czuję się strasznie. Zaryzykowałam wszystko i dostaję taki cios" - dodała.

Zuzia nabrała Tomka? Fani bezlitośni

Na oficjalnym profilu programu "Rolnik szuka żony" na Facebooku pod postem, zawierającym fragment rozmowy Tomka z Zuzią, jest już ponad 2400 komentarzy. Większość piszących nie zostawia suchej nitki na Zuzannie.

"Rany jaka ona zimna i opanowana, niby jej przykro, a nic nie widać po niej. Nie ufam takim ludziom. Szkoda chłopaka ale dobrze, że otworzył oczy. I Kasi szkoda".

"Źle wybrał".

"Jeszcze nie widziałam tak kamiennej twarzy. Ta sama twarz jak ją wybrał i ta sama jak ją zostawił. Żadnych emocji. Ani radości ani smutku. Przy stole siedziała jak mumia".

"Wydawała mi się sztuczna nieszczera. Te rozmowy o ślubie domu dzieciach i te nieszczera spojrzenia. Przyszła się pokazać i zarabiać na insta. Stare powiedzenie że komuś "źle z oczu patrzy".

"Nie mogę tego jej braku emocji i pokerowej twarzy, czy jest smutna, czy szczęśliwa, cały czas ta sama mina. Ona dopiero liceum skończyła, sama nie wie czego chce, powinien być jakiś limit wiekowy w tym programie bo dziewczyny tindera mylą z programem".

"Miałam jakieś przeczucie, że prędzej czy później coś tam pęknie w ich znajomości. Ciężko było odczytać jej emocje i prawdziwe intencje bo ciągle miała taki sam ton głosu i minę. Szkoda chłopaka, ale po zwiastunie kolejnego odcinka jest podejrzenie, że zwróci się w stronę Kasi, oby tym razem szczęśliwie".

"Rolnik szuka żony 9": Kasia wraca do programu?

We fragmencie kolejnego odcinka realizatorzy pokazali przez chwilę Kasię, czyżby więc Tomek postanowił ponownie zawalczyć o dziewczynę, którą odrzucił, a którą tak bardzo polubiła jego rodzina? Wszystkiego dowiemy się już w 11. odcinku programu "Rolnik szuka żony".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 9
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy