"Rolnik szuka żony 10": Uczestnicy wybrali! W programie polały się łzy [odcinek 9.]

Co w nowym odcinku programu: "Rolnik szuka żony 10"? Przed kamerami ponownie pojawiła się Marta Manowska. Wszystko po to, by poznać odpowiedź na pytanie: kogo wybrali uczestnicy? Jakie decyzje podjęli: Agnieszka, Anna, Artur, Darek i Waldemar? Już wszystko jasne!

Odcinek rozpoczął się od mocnego akcentu: Dorota opuściła show! "Po randce z Ewą "zagrało" już bardziej (...)" - wyznał rolnik. "Nie mam do ciebie żalu i pretensji. Życzę ci jak najlepiej - z całego serca" - odpowiedziała jego kandydatka, zalewając się łzami. "Mam nadzieję, że tylko twoi rodzice uszanują twoją decyzję" - dodała.

Następnie Dorota, jeszcze w emocjach, napisała wiadomość na kartce skierowaną w stronę pary. "Waldi" pożegnał ją, wręczając jej kwiaty. Po odjeździe zarówno u gospodarza, jak i u wybranej przez niego Ewy także pojawiły się łzy.

Wspomniany duet przeprowadził także wymianę zdań na osobności: "W naszej historii będzie ciekawe. Tylko ciekawe, czy nas polubią widzowie (...). Wykorzystamy swój czas (...). Co najważniejsze, żebyśmy byli w finale - razem (...)" - tłumaczył wybrance rolnik.

Kolejnego dnia Ewa i Waldemar spotkali się z Martą Manowską. Prowadząca usłyszała m.in. podejście rodziców Waldka do dokonanego wyboru: "Mama chyba nie jest do końca przekonana".

Anna i jej kandydaci spotkali się z bliskimi uczestniczki. Ci byli ciekawi, czym zajmują się goszczący u niej panowie. Następnie doradzali Ani, kogo powinna wybrać. Podczas gdy jedni typowali Jakuba, inni mówili dużo o Dominiku. "Jest taka możliwość, że nikogo nie wybiorę. I cały czas zastanawiam się, co będzie lepsze" - skwitowała.

Następnego dnia nadszedł czas wyboru. Przed kamerami Mikołaj wyznał, iż przeczuwa, dlaczego gospodyni może mieć wątpliwości. Dodał, że wcześniej chciał zgłosić się do programu, ale jako rolnik. Stąd też - jego zdaniem - kobieta nie do końca wierzy w jego intencje. Sama Ania wyznała w rozmowie z prowadzącą, że "uczucia się nie pojawiły". Finalnie postanowiła dać jednak szansę Kubie.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że wybrała właśnie mnie. Mam sporo pracy przed sobą, żeby jej udowodnić, że potrafię się skupić na jednej osobie i że zależy mi (...)" - skomentował wybranek bohaterki.

O poranku Aga zapytała swoich gości wprost, dlaczego nie szukali z nią kontaktu, proponując np. osobiste rozmowy. Ireneusz i Jan byli zaskoczeni takim obrotem spraw. Podczas rozmowy z Martą Manowską pojawił się temat Mateusza, który wcześniej opuścił gospodarstwo. Pozostała dwójka kandydatów przyznała, że po jego wyjeździe zrobiło się "luźniej". Irek i Janek podzielili się także swoimi przemyśleniami - otwarcie przyznali, że "zabrakło im odwagi".

"Nie wyobrażam sobie, żebym ja musiała prawie pięćdziesięciolatkowi i czterdziestolatkowi tłumaczyć, po co oni przyjechali" - powiedziała do kamery Aga. Ostatecznie kobieta postanowiła pożegnać obu kandydatów, co oznacza, że pojawi się dopiero w odcinku finałowym.

Darek już wcześniej podjął decyzję, wybierając Nicolę. "Nie pozostaje mi nic innego, jak to pielęgnować i jakoś 'do przodu to pchać'"- podsumował. Spacerując w deszczu pod rękę, para rozmawiała m.in. o rewizycie. Marta Manowska wypytywała Dariusza o jego wybór. Usłyszała także, że to pierwsza "oficjalna" para tej edycji.

Marta Manowska odwiedziła Artura i Sarę. Wypytała wspomnianą parę o szczegóły. "Czuję, że Sara będzie mi pomagała i mnie wspierała (...). Odpowiada mi, że jest taka spokojna i grzeczna (...)" - tłumaczył prowadzącej uczestnik show.

Sara i Artur zapewnili, że będą dbać o kontakt i rozwój relacji. "Wiadomo: tutaj musimy się poznać i dograć na różnych płaszczyznach (...)" - uzupełniła kandydatka rolnika.

Wszystko jest już jasne! Uczestnicy programu: "Rolnik szuka żony 10" podzielili się z widzami swoimi przemyśleniami na temat kandydatów. Teraz czas na rewizyty! Jak bohaterowie odnajdą się w nowej sytuacji? Tego odbiorcy dowiedzą się, oglądając nowy odcinek show. Emisja w TVP 1 w niedzielę 26 listopada.

Autor: Sabina Obajtek