Kryzys w związku rolnika? Widzowie zwrócili uwagę na jeden szczegół
"Rolnik szuka żony" to popularny program randkowy stacji TVP, który umożliwia uczestnikom odnalezienie drugiej połowy. W niedawno zakończonej 11. edycji można było oglądać zmagania Marcina, który ostatecznie znalazł szczęście u boku Anny. Po jego aktywności w mediach społecznościowych, widzowie zaczęli podejrzewać, że w ich relacji może się dziać coś złego.
"Rolnik szuka żony" jest jednym z uwielbianych polskich programów. Pierwsza edycja została wyemitowana w 2014 roku w stacji TVP1. Podstawowym celem formatu jest umożliwienie uczestnikom zaangażowanym w prowadzenie gospodarstw rolnych znalezienie miłości. Rolnicy zapraszają na spotkania kandydatów, którzy wcześniej zdecydowali się napisać do nich listy.
Prowadzącą formatu jest Marta Manowska, która wspiera uczestników na drodze do odnalezienia szczęścia. W trakcie wyemitowanych już edycji program przyczynił się do powstania wielu kochających rodzin.
W 11. odsłonie formatu wziął udział Marcin, który wiele czasu w swoim życiu poświęca sadownictwu. Mężczyźnie udało się zakończyć program z sukcesem; w ostatnich odcinkach na jego twarzy było widać prawdziwe szczęście, ponieważ związał się z jedną z kandydatek - Anną. W trakcie finałowego odcinka Marcin zdradził, że chciał się już partnerce oświadczyć.
Po zakończeniu emisji para mogła poświęcić sobie wzajemnie więcej czasu i zacząć zamieszczać wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Na jednej z ostatnich fotografii dodanych przez rolnika na Instagramie Anny jednak zabrakło. Fani formatu uznali to za podejrzane, więc od razu zaczęli pytać, co jest przyczyną.
"Pierwsze kłopoty w raju, czy specjalnie nas tak denerwujesz zdjęciem bez Ani?" - brzmiał jeden z komentarzy.
Głos zdecydowała się zabrać partnerka rolnika, szybko ukracając narastające pogłoski o niepewnej sytuacji związku.
"Kłopotów żadnych nie ma. Dla odmiany Marcin wstawił zdjęcie, na którym jest sam, ale to nie znaczy, że między nami coś jest nie tak. Zrobimy sobie jakieś wspólne zdjęcia w Święta i udostępnimy" - napisała, nie pozostawiając już widzom żadnych wątpliwości.
Zobacz też: Spin-off "Yellowstone" z Pfeiffer w roli głównej. Ogłoszono kolejne nazwiska