Kryzys w rodzinie Bardowskich? Anna przerwała milczenie i przekazała wieści
Internauci w ostatnim czasie byli wyraźnie zaniepokojeni sytuacją w rodzinie Bardowskich z drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony". Grzegorz coraz rzadziej pojawia się w materiałach publikowanych przez Annę. Co się dzieje w ich małżeństwie? Kobieta przerwała milczenie.
Ania i Grzegorz poznali się w drugiej edycji programu: "Rolnik szuka żony". List od przyszłej żony rolnika wywołał na mężczyźnie ogromne wrażenie; w rozmowie z prowadzącą show - Martą Manowską - Grzesiek przyznał, że autorce napisanych słów mógłby się nawet oświadczyć! Czas pokazał, że jego słowa były prorocze; niedługo po zakończeniu projektu zakochani zaręczyli się, a wkrótce potem odbył się ich ślub. Para doczekała się także dwójki dzieci - syna Jasia i córki Liwii.
Bardowscy to jedna z ulubionych par telewidzów, którzy w mediach społecznościowych uważnie śledzą ich dalsze losy. Zwłaszcza Anna jest bardzo aktywna w internecie i publikuje rozmaite posty związane z codziennym rolnikowej rodziny. Może się wydawać, że para wiedzie idealne życie rodzinne. Okazuje się, że rzeczywistość nie jest usłana różami.
Coraz rzadziej można podziwiać wspólne zdjęcia Anny i Grzegorza w mediach społecznościowych, co nie umknęło uwadze internautów. Bardowscy w ostatnim czasie byli zasypywani pytaniami o rzekomy kryzys w małżeństwie. W końcu kobieta przerwała milczenie i nagrała film, w którym wytłumaczyła, co obecnie dzieje się w ich rodzinie. Okazuje się, że Grzegorz zaczął częściej wyjeżdżać i coraz mniej czasu spędza w domu.
"Ten rok był dla nas bardzo trudny w kontekście małżeńskim, bo mój mąż zaczął zajmować się jeszcze innym tematem, [...] bardzo dużo go nie było w domu" - opowiada Anna w wideo na YouTube, dodając: "Nie pokazywałam tego często, z różnych powodów, nawet czasami mówiłam, że dobra, nie nagrywam, że Grześka teraz nie ma w domu, żeby ktoś nie przyszedł do mnie, jak sama jestem z dziećmi, tak po prostu dla swojego bezpieczeństwa. Sporo osób to zauważyło na Instagramie: 'Dlaczego nakładasz obiad na trzy talerze, a nie cztery?'. No Grzesiek miał mnóstwo wyjazdów [...] - tłumaczy.
Dodatkowym zajęciem mężczyzny ma być nowa marka produktów. Konkretnie chodzi o preparat do roślin, który wymaga przetestowania. Z tego powodu Grzegorz musi poświęcić więcej czasu na podróże po Polsce.
Czytaj więcej: Anna Bardowska podzieliła się szczęśliwą wieścią. Fani spieszą z gratulacjami
