Kandydatka zataiła ważny fakt z przeszłości. Rolnik został oszukany?
11. sezon programu "Rolnik szuka żony" od samego początku wywołuje wiele emocji. Wczoraj na kanale TVP1 wyemitowano 3 odcinek nowej serii. Okazało się, że jedna z kandydatek zataiła przed rolnikiem ważną sprawę. Tajemnicza informacja ostatecznie dotarła do rolnika...
Trzeci odcinek 11. odsłony programu "Rolnik szuka żony" wywołał wiele emocji wśród widzów, kandydatów i samych uczestników. Najtrudniejsze wyzwanie czekało jednak 32 letniego Rafała, który prowadzi gospodarstwo w województwie mazowieckim, w miejscowości Radzanów. Okazało się, że jedna z potencjalnych partnerek przez cały czas zatajała przed nim pewien fakt z przeszłości. Ostatecznie prawda ujrzała światło dzienne... Jak zareagował rolnik?
Na początku 3. odcinka po pierwszych rozmowach z kandydatkami Rafał zaprosił do bliższego poznania Magdalenę. Kobieta przez cały czas ukrywała przed nim ważną informację, ponieważ jak tłumaczyła, "nie spodziewała się, że zajdzie tak daleko". Podczas wymyślonej przez rolnika aktywności, przy której miał okazję bliżej poznać potencjalne partnerki, Magda zebrała się na szczere wyznanie:
"Byłam kiedyś w siedmioletnim związku, to był związek małżeński... Mogę mieć ślub, nie mam dzieci i mam czystą kartę".
Rolnik nie potrafił ukryć zmieszania tą informacją. Przyznał jednak, że gdyby faktycznie wspomniała o rozwodzie w liście, na pewno od razu by ją odrzucił.
Na koniec odcinka widzowie dowiedzieli się, że informacja o wcześniejszym związku małżeńskim nie była jednak dla Rafała wielkim problemem. Mężczyzna polubił Magdę i wybrał ją jako jedną z trzech kobiet, z którymi chce dalej kontynuować znajomość. W następnym epizodzie kobieta po raz pierwszy odwiedzi gospodarstwo rolnika.
Kolejny odcinek programu będzie można zobaczyć już w niedzielę, 6 października, o godzinie 21:20 w TVP1.
Zobacz też: Superniania mieszkała w namiocie. Teraz zdradza, ile dostaje emerytury
