Kandydatka rolnika cała we łzach. "Miałam ochotę wyjechać"
"Nie spałam całą noc, więc szczerze miałam ochotę wyjechać wczoraj" - wyznała jedna z uczestniczek produkcji TVP. Co dzieje się w domach bohaterów programu "Rolnik szuka żony"? Widzowie wszystkiego dowiedzą się z kolejnego, szóstej odcinka. Emisja już w najbliższą niedzielę, 26 października, wieczorem.
Randki to jest coś, na co czekają rolnicy, ich goście oraz... widzowie. Jednak zanim pary wyruszą do klimatycznych miejsc na spotkanie w cztery oczy, na gospodarstwach będzie się sporo działo. Co stanie się w szóstym odcinku programu "Rolnik szuka żony"?
Odcinek rozpocznie się bardzo emocjonująco, od rozpoczętej w zeszłym tygodniu rozmowy Basi z Mateuszem. Para będzie bardzo szczera wobec siebie.
"On ma 42 lata, ja mam 32 lata, mamy swoje doświadczenia i wiemy na czym ten świat stoi. Oboje rozumiem, że to powinny być etapy, na które oboje powinniśmy wyrazić zgodę, żeby przechodzić dalej, albo nie zgodzić się i wtedy ten etap zakończyć" - podsumuje rozmowę Basia.
Czy to oznacza, że mężczyzna opuści gospodarstwo? A może dadzą sobie jeszcze jedną szansę?
Roland, jakby nie zdając sobie sprawy z irytacji dziewczyn "jajecznymi" zawodami, zaproponuje kolejną rywalizację. Cała czwórka zasiądzie przy stole i zagra w "Państwa-miasta", jednak po krótkim czasie Katarzyna zacznie sabotować rozgrywkę. Jaki będzie miała w tym cel?
Grę kandydatkom zaproponuje również Arkadiusz, ale wymyślona przez niego zabawa będzie miała na celu lepsze poznanie siebie nawzajem. Każdy będzie wyciągał z miski kartki z zapisanymi pytaniami.
"Czy chciałabyś mieć dzieci? Gdybyś nie mogła mieć, to co byś zrobiła?", "Co najbardziej denerwuje cię w partnerze?", "Czy czujesz teraz motylki w brzuchu?", "Czy myślisz, że znajdziesz tutaj miłość na całe życie?" - to tylko niektóre z pytań. Jak będą odpowiadać na nie kandydatki?
Milena bacznie obserwuje Krzysztofa i postanowi porozmawiać z jego mamą na temat charakteru syna.
"Ja widzę, że Krzyś jest taki pocieszny, zabawny, on sobie ze wszystkiego żartuje i to też mnie przeraża, że ja poważnie myślę i nie wiem, jaki on jest na co dzień. Tutaj nie było głębszych rozmów między nami" - szczerze wyzna dziewczyna.
Czy olsztynianka zaczyna mieć wątpliwości co do swojej obecności na gospodarstwie?
Odcinek tak jak mocno się zacznie, tak samo mocno się skończy.
"Nie spałam całą noc, więc szczerze miałam ochotę wyjechać wczoraj, wynająć sobie jakiś pokój w hotelu" - wyzna zapłakana Kasia, kandydatka Rolanda. Co tam się stało?
6. odcinek "Rolnik szuka żony" w najbliższą niedzielę, 26 października, wieczorem w TVP1.
