Bohaterka "Rolnika" odlicza dni do porodu! "Prawdziwy termin jest na 12 lutego"
Marta Paszkin odlicza dni do porodu. Bohaterka 9. edycji "Rolnik szuka żony" w lutym powita na świecie swoje trzecie dziecko. O tym, jak się obecnie czuje, opowiedziała w nagraniu, który opublikowała w swoich mediach społecznościowych.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z 9. edycji. programu "Rolnik szuka żony" są jedną z najbardziej lubianych "rolnikowych" par. Małżeństwo chętnie dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych - profil Marty obserwuje już ponad 123 tysiące osób.
Para ma półtorarocznego syna Adasia oraz wychowuje wspólnie dziecko Marty z jej pierwszego związku - córkę Stefanię.
W świątecznym odcinku okazało się, że para spodziewa się kolejnego dziecka. Marta Paszkin była już wtedy w zaawansowanej ciąży, a Paweł zdradził, że tym razem będzie to córka i przyjdzie na świat w lutym 2024 roku.
O tym, jak się obecnie czuje, Marta opowiedziała w nagraniu, który opublikowała w swoich mediach społecznościowych.
"Jeszcze nie rodzę, ale się wkręcam, że to już zaraz. (...) Ale nie, jeszcze czasu trochę jest, bo prawdziwy termin jest na 12 lutego. Siedzę już jak na szpilkach, jestem spakowana i zobaczymy, jak to będzie" - wyznała na InstaStories Marta Paszkin.
Kobieta zdecydowała się na ciążową sesję w zimowej scenerii - jej efekty można podziwiać na jej Instagramie.
"Rodziłam w lato, rodziłam na jesieni, ale w zimie jeszcze nie! Plusy bycia w zaawansowanej ciąży właśnie teraz to np. to, że można zrobić sesje w śniegu czy pojechać saniami na porodówkę" - napisała Marta na swoim Instagramie.