Blanka z "Rolnika..." opublikowała intrygujący wpis. Fani dopytują
W 10. edycji programu TVP "Rolnik szuka żony" Blanka byłą jedną z kandydatek do serca Artura. Mężczyzna ostatecznie postanowił związać się z inną uczestniczką. Wiadomo, że nie byli oni ze sobą długo. Blanka rozpaliła ostatnio ciekawość fanów, gdy opublikowała w mediach społecznościowych wpis oraz zdjęcie z Arturem.
Większość par z 10. edycji "Rolnika..." nie przetrwała próby czasu. Szubko rozpadły się związki Artura i Sary, Darka i Nicoli oraz Waldka i Ewy. Natomiast Anna i Jakub są zaręczeni i spodziewają się dziecka.
Tymczasem Blanka opublikowała na swoim profilu na Instagramie wpis podsumowujący ubiegły rok oraz swój udział w hicie TVP. "Mój rok 2023 był dość… ciekawy. Odważny, zwariowany, pełen ważnych decyzji, zmian i refleksji. Mogę śmiało powiedzieć, że program, jak i jego skutki wprowadziły sporo zmian w moim życiu" - zaczęła.
"Spotkałam mnóstwo cudownych osób, zbudowałam silne, wartościowe relacje, o które dbam do dziś i bardzo je doceniam. Poznałam ludzi tak dobrych, że wzrusza mnie sama myśl o tym, jakie miałam i mam szczęście. [...] Niczego nie żałuję, bo wygrałam więcej, niż mogłam chcieć, a koniec przygody w 'Rolniku...' był tylko pięknym początkiem czegoś nowego" - kontynuowała.
We wpisie znalazły się zdjęcia Arturem. Komentujący zaczęli spekulować, czy oznacza to, że Blanka związała się z rolnikiem. Ta zdecydowała się jednak nie odpowiadać.
Kandydatkami Artura, uczestnika 10. edycji programu "Rolnik szuka żony" były Blanka, Ola i Sara. Jako pierwszej Artur podziękował Blance. Wybranką Artura okazała się Sara. "Myślę, że między nami jest już miłość. To jest to uczucie" - mówił w jednym z odcinków.
W finałowym odcinku Sara wyjawiła, że rolnik zakończył ich związek na tydzień przed nagraniami. Dla niej była to świeża sytuacja, podczas gdy on wydawał się zadowolony z tego rozwoju wydarzeń. Przybysz otwarcie przyznał prowadzącej programu, Marcie Manowskiej, że nie czuje już nic do Sary. Na antenie dodał, że nie planuje długo pozostać samotny, mówiąc: "Jak będę miał czas, to będę ruszał na łowy. […] Dużo dziewczyn do mnie pisze".