"Mam talent": Na planie hiszpańskiej edycji doszło do tragedii
Arsenio Puro, półfinalista hiszpańskiej edycji "Mam talent", w czasie występu na madryckiej scenie doznał ataku serca - donosi dziennik "El Mundo". Najpierw publiczność uznała, że omdlenie jest częścią występu.
Magik Arsenio Puro, półfinalista hiszpańskiej edycji "Mam talent", 15 października występował przed publicznością w Madrycie, gdy nagle upadł. Widzowie byli najpierw przekonani, że to ponury żart iluzjonisty.
- Upadł na podłogę, ale jego przedstawienie było tak zabawne, że początkowo ludzie śmiali się, myśląc, że to żart. Wszyscy naprawdę go kochali - stwierdził w rozmowie z hiszpańskimi mediami jeden z kolegów artysty, Jaque.
Dopiero gdy publiczność zauważyła, że magik nie wstaje, pojawiło się zrozumienie dla dramatu, który właśnie rozegrał się na ich oczach. Dwóch policjantów po służbie dostało się na scenę i rozpoczęło reanimację. Arsenio Puro został przetransportowany do szpitala. Tam lekarze stwierdzili atak serca, jednak artysty nie udało się uratować.