Nowi uczestnicy na „Farmie 4”! Czy namieszają w rozgrywce?
"Trzeci odcinek 4. sezonu "Farmy" to prawdziwa burza emocji – od podziału grup po pierwsze konflikty i niespodzianki. Nowe uczestniczki, trudne zadania i rosnące napięcia między mieszkańcami stodoły i domu zaskoczyły widzów!"
Trzeci odcinek czwartej edycji "Farmy" to prawdziwa mieszanka emocji - od rodzących się konfliktów po kolejne wyzwania. Na farmie pojawiły się nowe uczestniczki, a Farmerzy musieli zmierzyć się z podziałem grup oraz trudnymi zadaniami. Sprawdź, co wydarzyło się w odcinku, który wzbudził tyle emocji!
Podział na domowników i mieszkańców stodoły wywołał sporo napięć. "Surfer", podejmując decyzję, wskazał Patrycję jako trzecią osobę do stodoły. Jego motywy nie pozostawiały złudzeń: "To zemsta za to, co się wydarzyło wcześniej". Julia, widząc nominację Łukasza, sama zgłosiła się na ochotnika: "Mi jest przykro, że Łukasz został nominowany. Ja pójdę". Ostatni wybór padł na Żanetę - decyzja, która spotkała się z jej niezadowoleniem: "Zobaczymy, jak to się skończy".
Mieszkańcy stodoły szybko musieli zaadaptować się do nowych warunków - brak dostępu do umywalni i konieczność stworzenia własnego miejsca do spania okazały się sporym wyzwaniem. Jasiek, przejmując inicjatywę, zjednał sobie resztę zespołu.
Farmerzy zmierzyli się z nowymi obowiązkami. Na farmie pojawiła się Beata Oleszek, ekspertka od mlecznych przetworów, która nie tylko zaśpiewała przebój "Koko Koko Euro Spoko", ale też przekazała zadania w mleczarni. Mieszkańcy domu musieli wyprodukować 10 kg twarogu, 1,5 kg masła i kankę zsiadłego mleka.
Tymczasem Farmer Tygodnia, Wojtek, dostał kolejne zadanie: organizację wybiegów dla gęsi i biegusów oraz budowę ich domku. Realizacja tego projektu spoczęła na mieszkańcach stodoły.
Do programu dołączyły dwie uczestniczki: Danuta i Kaja, które od razu wzbudziły kontrowersje. Danuta, dziennikarka motoryzacyjna, już na starcie zapowiedziała, że nie zamierza wykonywać ciężkiej pracy, co wywołało mieszane reakcje. Jej paradowanie po farmie w szpilkach zostało skomentowane przez Julię: "Naprawdę? Na farmie w szpilkach?". Kaja, młoda studentka dziennikarstwa, zyskała sympatię "Ananasa" i szybko zaczęła budować nowe znajomości.
Nie obyło się bez spięć. Żaneta, która zmagała się z ciężkimi zadaniami w stajni, nie kryła frustracji wobec domowników, którzy łamali zasady i gotowali na własną rękę. W szczególności Patrycja stała się obiektem jej krytyki - zarówno za nadmierne angażowanie się w prace kuchenne, jak i niewłaściwe obchodzenie się ze zwierzętami. Podczas wieczornego dojenia doszło do ostrej wymiany zdań między nimi.
Podział na grupy, zmagania z codziennymi wyzwaniami oraz pojawienie się nowych uczestników wprowadziły dodatkową dynamikę. Farmerzy muszą nie tylko walczyć z trudnymi zadaniami, ale też radzić sobie z relacjami i presją. Kto poradzi sobie najlepiej? Kiedy pojawią się kolejne niespodzianki? Odpowiedzi znajdziesz już w następnych odcinkach programu!
"Farma" emitowana jest od poniedziałku do piątku o 20:10 na Polsacie. Nie przegap!
Zobacz też: Tak mieszka Agnieszka z "Rolnik szuka żony". Wielka stadnina, hotel, stawy