"Pytanie na śniadanie" z nową porą emisji. Reakcja na ruch TVN-u?

Śniadaniowy program TVN-u powrócił po wakacyjnej przerwie w nowej porze. W tygodniu show rozpoczyna się o 7.45, z kolei w weekendy o 7.30. Nie są to jedyne zmiany w formacie. Program jest realizowany w nowym studiu, w którym wymieniono wszystkie elementy scenografii. 

W poniedziałek 28 sierpnia jesienny sezon rozpoczął także poranny show TVP, czyli "Pytanie na śniadanie". Tego samego dnia w mediach społecznościowych ogłoszono nowe godziny emisji programu. Trudno nie doszukiwać się w tym reakcji na ruch TVN-u. 

"Pytanie na śniadanie" będzie się rozpoczynało codziennie o 7.30. Nowa pora emisji zacznie obowiązywać już od tego weekendu. Oznacza to, że w tygodniu show TVP wejdzie na antenę o 15 minut wcześniej od konkurencji. 

Nie są to jedyne zmiany w formacie. W sierpniu widzowie "Pytania na śniadanie" dowiedzieli się, że ich ulubieniec, Łukasz Nowicki, po 13 latach odchodzi z programu. Oznaczało to, że u boku Małgorzaty Opczowskiej pojawi się nowy partner. Wielu zastanawiało się, na kogo postawi TVP. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że nowym gospodarzem "Pytania na śniadanie" został Robert Koszucki. 

"Do rodziny #pytanienasniadanie dołącza Robert Koszucki. Robercie, bardzo się cieszymy! Witamy na pokładzie!"- czytamy we wpisie na oficjalnym profilu programu na Instagramie. "Robert zadebiutuje jutro u boku @opczowska_malgorzata. To nasza nowa para prowadzących! Robert często gościł w naszym studiu, więc wierzymy, że będzie czuł się jak w domu." - głosił wpis z 13 sierpnia 2023 roku.  

Do grona prowadzących popularnej śniadaniówki dołączył Robert Rozmus. Aktor tworzy duet z Anną Popek. 

"Oboje prowadzili wspólnie jedną z wakacyjnych biesiad. Sprawdzili się i polubili, dobrze wypadają razem" - portal Wirtualnemedia.pl cytował wypowiedź swojego informatora z TVP.