Widzowie "Tańca z gwiazdami" we łzach. Takich emocji dawno nie było

Niedzielny odcinek jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami" miał być ukłonem w stronę historii programu. Zamiast nostalgii i święta tańca, widzowie dostali jednak ogromne emocje i... rozczarowanie. Po ogłoszeniu wyników w sieci zawrzało, a decyzja o odpadnięciu Aleksandra Sikory i Darii Syty wywołała prawdziwą lawinę komentarzy.

Szósty odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył nie tylko pięknych występów, ale też ogromnych kontrowersji. Uczestnicy tym razem odtwarzali kultowe choreografie z poprzednich edycji, a atmosfera w studiu przypominała wielkie jubileuszowe widowisko. Wysokie noty jurorów zdobyli między innymi Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, a także Marcin Rogacewicz z Agnieszką Kaczorowską.

Nikt jednak nie spodziewał się, że wieczór zakończy się takim werdyktem. Program musieli opuścić Aleksander Sikora i Daria Syta - jedna z najbardziej lubianych par wśród publiczności. Fani natychmiast ruszyli do komentarzy, nie kryjąc oburzenia i żalu.

Pod oficjalnym profilem programu na Instagramie pojawiły się setki komentarzy pełnych rozgoryczenia. "To chyba jakieś nieporozumienie", "Co to ma być?!", "Oficjalnie kończę oglądać" - pisali widzowie, nie dowierzając w to, co zobaczyli.

Wielu internautów zwracało uwagę, że w programie pozostały pary prezentujące niższy poziom taneczny. "Basia chodzi po parkiecie, a Karolak się nie stara. Przykro się na to patrzy...", pisała jedna z użytkowniczek. Inni wskazywali, że Sikora i Syta mogli zostać pokrzywdzeni przez niekorzystnie dobraną choreografię. "Szkoda. Uważam, że w tym odcinku dostali wyjątkowo trudny układ", zauważył jeden z komentujących.

Po podliczeniu punktów jurorów i głosów widzów, tabela prezentuje się niezwykle ciekawie. Na szczycie znaleźli się Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, którzy nie po raz pierwszy zachwycili jury techniką i ekspresją. Tuż za nimi uplasowali się Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, a trzecie miejsce przypadło Marcinowi Rogacewiczowi i Agnieszce Kaczorowskiej.

Na końcu zestawienia znaleźli się Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, a także Tomasz Karolak i Izabela Skierska, co dodatkowo podsyciło niezadowolenie widzów. "Jak to możliwe, że oni zostają, a Olek odpada?", pytali fani, dając jasno do zrozumienia, że nie zgadzają się z werdyktem.

Nie po raz pierwszy decyzje jurorów i głosowanie publiczności wzbudziły tak wielkie emocje. Dla wielu fanów "Taniec z gwiazdami" to program, w którym liczy się nie tylko taniec, ale też charyzma i postęp uczestników. W przypadku Aleksandra Sikory i Darii Syty widzowie byli przekonani, że para zasługuje na dalszą walkę o Kryształową Kulę.

Jedno jest pewne - po tym odcinku nikt nie pozostał obojętny. A kolejne tygodnie programu zapowiadają się wyjątkowo emocjonująco.