"Taniec z Gwiazdami": Odpowiada na ostrą krytykę. "Totalny ignorant"
Dagmara Kaźmierska jest jedną z uczestniczek nowej edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Celebrytka musi mierzyć się z surowymi ocenami jurorów, ale także... internautów, krytykujących jej parkietowe umiejętności, a także fakt, że już wiele lepiej tańczących od niej osób musiało pożegnać się z show Polsatu. "Królowa życia" postanowiła im odpowiedzieć.
Dagmara Kaźmierska znalazła się wśród siedmiu najlepszych par najnowszej edycji show "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Zawdzięcza to przede wszystkim sympatii wśród widzów, jurorzy wystawiają jej bowiem zazwyczaj niskie oceny.
W świątecznym odcinku celebrytka tańcząca w parze z Marcinem Hakielem otrzymała zaledwie 23 punkty. A co usłyszała od członków jury?
"Wiem, ile to kosztuje ciężkiej pracy, nauczyć się choreografii w ciągu tygodnia. Przetańczyłaś tego walca, pod koniec zabrakło mi emocji" - powiedział Rafał Maserak.
"Naprawdę jaka ty jesteś, nie wie nikt. Kiedy poprzednio powiedziałam, że jesteś wyzywająca, tu byłaś skromna, powściągliwa jak dziewczynka" - dodała Ewa Kasprzyk.
Najwięcej krytyki na celebrytkę spadło z ust Iwony Pavlović. "Tomek mówi, że coraz lepiej tańczysz. A ja uważam, że jako jedyna nie robisz postępów. Tańczysz identycznie, jak w każdym odcinku. Ja to nazywam 'styl Kaźmierskiej' - ostro skomentowała walca Kaźmierskiej.
"Dla mnie progresem jest w ogóle to, że nadal jestem w tym programie. Nie byłam zadowolona z walca, było sporo rzeczy, nad którymi mogłabym jeszcze popracować, ale dałam z siebie wszystko. Jurorzy to docenili. Myślę jednak, że dali mi te wyższe oceny na zachętę" - powiedziała Kaźmierska w rozmowie z portalem Jastrząb Post, zapytana o słowa jurorów.
"Nie pochylam się aż tak bardzo nad tymi ocenami, bo zdaje sobie sprawę, że nie przeskoczę pewnych rzeczy i nie zatańczę tak, jak inni" - dodała, mając na myśli poważny wypadek, jakiemu kilka lat temu uległa.
Kaźmierska odniosła się również do krytyki ze strony części internautów, zarzucających jej brak progresu i "zabieranie miejsca" lepiej tańczącym uczestnikom show Polsatu.
"Co do komentarzy - tylko totalny ignorant nie przejmowałby się komentarzami, które są nieprzyjemne i mnie dotykają. To nieprzyjemne i trzeba być głupcem, żeby lubić słuchać złe rzeczy na swój temat, ale to nie ci ludzie dają mi zarobić na chleb, na moje utrzymanie i pomoc Conanowi. Szanuje opinię każdego, ale nie z każdą muszę się zgadzać" - podsumowała w rozmowie z Jastrząb Post.