Rewolucja w półfinale "Tańca z Gwiazdami". Tego w programie jeszcze nie było
Półfinał jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami" zapowiada się ekscytująco. Z wyścigu odpadną aż dwie pary. Ale zanim do tego dojdzie, emocje sięgną zenitu, a o ostatecznym kształcie finału zdecyduje dogrywka w nowej formie.
W rywalizacji zostało pięć par. Wszystkie zatańczą w niedzielę po dwie nowe choreografie. Jedna z nich będzie jak zawsze narzucona przez twórców programu, druga to wybór własny pary. Uczestnicy będą mogli sami zaproponować piosenkę i styl taneczny, którymi chcą zawalczyć o miejsce w finale. Może to być każdy taniec z wyjątkiem współczesnego.
Każdy z tańców zostanie oceniony przez jury, a widzowie będą mogli oddawać głosy na ulubione pary. Obie oceny zostaną zsumowane i dwie pary z najwyższą liczbą punktów i głosów wejdą do finału.
Na parkiecie zostaną trzy pary, ale tylko jedna z nich przejdzie do ostatniego odcinka. Zwycięska para zostanie wyłoniona w dogrywce, która przebiegnie w trybie turniejowym. Wszystkie duety zatańczą cza-czę w tym samym czasie. Nie będą miały wyznaczonych miejsc na parkiecie - tak jak na prawdziwych turniejach tańca towarzyskiego będą mieli do wykorzystania całą przestrzeń parkietu.
Jury oceni technikę, styl i klasę oraz... umiejętność poruszania się po całym parkiecie bez wpadania par na siebie. Najlepszą parę, która wejdzie do finału, wybierze wyłącznie jury - na tym etapie widzowie już nie głosują.
Jeśli w głosowaniu jurorów będzie remis, decydujący głos ma przewodnicząca Iwona Pavlović.
W niedzielę na parkiecie zobaczymy: parę numer 1 - Maurycego Popiela i Sarę Janicką, parę numer 4 - Wiktorie Gorodecką i Kamila Kuroczko, parę numer 9 - Mikołaja "Bagi" Bagińskiego i Magdalenę Tarnowską, parę numer 10 - Katarzynę Zillmann i Janję Lesar i parę numer 11 - Tomasza Karolaka i Izabelę Skierską.
Półfinał "Tańca z Gwiazdami" już w niedzielę o godzinie 19:55 w Polsacie.