Aktor zdradził swój sposób na wygraną w lubianym show. Co zrobi?
Przed nami 17. edycja uwielbianych tanecznych zmagań. Już we wrześniu na parkiecie "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" zobaczymy aktora - Maurycego Popiela. W niedawnym wywiadzie artysta zdradził, jak widzi siebie samego w walce o Kryształową Kulę.
"Od wielu, wielu lat zakładałem, że udział w programie 'Taniec z Gwiazdami' może się kiedyś wydarzyć. Zawsze myślałem o tym powierzchownie, a tak naprawdę dopiero, kiedy odebrałem telefon z produkcji, to uświadomiłem sobie, że jestem gotowy zatańczyć" - mówi Maurycy Popiel w rozmowie z "Polsat.pl".
Maurycy Popiel, 35-letni aktor, nie ukrywa, że wie, z czym przyjdzie mu się zmierzyć w 17. edycji show. "Wszyscy koledzy i koleżanki, którzy wcześniej brali udział w 'Tańcu z Gwiazdami' podkreślają, że to jest straszna harówka i człowiek jest wycieńczony, zmasakrowany, ale zadowolony i szczęśliwy jednocześnie (śmiech). Jest satysfakcja" - wyznaje.
Jednak nie demotywuje to artysty. Maurycy ma plan na to, jak poradzić sobie z występami na parkiecie. "Myślę, że będę używał i korzystał ze środków wyrazu aktorskiego w tańcu, ale nie mogę zdradzić jakich, bo będę ich używał na swoją korzyść (śmiech). Jest takie powiedzenie wśród aktorów, że jeżeli się nie najlepiej tańczy, to trzeba utrzymać uwagę widza na twarzy, i nie dopuszczać jej do nóg, więc chyba będę się tego trzymał! Wiem, że z jurorami nie będzie to takie proste, ale może z widzami mi się uda (śmiech)" - kontynuuje.
"Jestem niepewny swoich umiejętności tanecznych, ponieważ nigdy nie byłem na treningu tańca towarzyskiego więc dopiero za jakiś czas będę w stanie ocenić, jak mi idzie. Jestem jednak pełen optymizmu, choć efekt może być różny. Nie nastawiam się jednak na efekt, ale na dobrą zabawę!" - dodaje aktor.
17. edycja show będzie emitowana od 14 września w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.
Zobacz też: Nowy polski dramat rodzinny zapowiada się hitem. Na ekranie same znane twarze