Zmarł Donnelly Rhodes
Donnelly Rhodes, czyli doktor Cottle z kultowego serialu science fiction "Battlestar Galactica", przegrał walkę z rakiem. Aktor miał 80 lat.
Rhodes urodził się 4 grudnia 1937 roku w Winnipeg w Kanadzie. W ciągu swojej niemal 60-letniej kariery aktor zagrał w ponad 160 filmach i serialach.
Szerokiej publiczności był jednak najbardziej znany z amerykańskich produkcji science ficiton i fantasy.
W latach 2004-2009 wcielał się w rolę Shermana Cottle'a w serialu "Battlestar Galactica" Ronalda D. Moore'a.
Zagrał także agenta Smitha w kilku odcinkach "Legend jutra" oraz "The Flash"; gościnnie wystąpił w "Smallville", "Z Archiwum X", "Nie z tego świata", filmie "Tron: Dziedzictwo".
Na liście seriali, w jakich fani mogli go zobaczyć znalazły się również komedie, kryminały i dramaty. W operze mydlanej "Soap" (1978 - 1981) przez cztery serie grał Dutcha.
Pojawił się również w odcinkach "Napisała: Morderstwo" z Angelą Lansbury, "Zdrówko", "Golden Girls", "Słowo na L", "Misson: Impossible".
W filmach Rhodes występował o wiele rzadziej. Na dużym ekranie zagrał m.in. w "Butch Cassidy i Sundance Kid", "Showdown at Williams Creek", czy "Urban Safari".
W 2002 roku został nagrodzony kanadyjskim odpowiednikiem Emmy, czyli nagrodą Gemini, a w 2009 odebrał Sam Payne Award for Lifetime Achievement.