"Współczesna rodzina": Z rodziną mu do twarzy
W przeszłości Ed O’Neill rozstał się z żoną z powodu zdrady aktora. Po latach się zeszli, a ich miłość jest silniejsza niż kiedykolwiek. Dziś 68-letni Ed jest przykładnym mężem i ojcem.
Nie ma wątpliwości, że rolą Ala Bundy’ego Ed O’Neill wpisał się w historię telewizji i pamięć pokoleń widzów.
Ale także wpadł do serialowej szuflady, z której latami próbował się wydostać.
- Nie jest łatwo. Wszyscy widzą we mnie sprzedawcę butów z kwaśną miną - wyznał w 2000 r.
Wówczas jego kalendarz zawodowy zawierał jedynie gościnne występy oraz kiepskie filmy klasy B. Powody do radości dawało mu za to życie rodzinne.
Odkąd w 1993 r. zszedł się po czterech latach separacji z żoną Catherine Rusoff, w jego życiu zapanowała harmonia i spokój.
Para doczekała się dwóch córek: Claire (19 l.) oraz Sophii (16 l.).
Po latach oczekiwania w 2009 r. O’Neill ponownie dostał szansę zaistnienia. Dołączył do grona gwiazd popularnego sitcomu "Współczesna rodzina".
Jako gwiazda hitowej produkcji Ed przypomniał sobie gorzki smak sławy.
Znalazł się na celowniku mediów, które w 2010 r. oskarżyły go o walentynkową zdradę żony... z prostytutką.
O’Neill natychmiast zaprzeczył plotkom i zarzucił prowokację.
Do konfliktu aktora z mediami wtrąciła się policja, która wszczęła śledztwo - jego wyników nigdy nie ujawniono, a sprawa rozeszła się po kościach.
W 2011 r. (dokładnie 30 sierpnia) aktor został uhonorowany Złotą Gwiazdą na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Na imprezie odsłonięcia towarzyszyły mu trzy rodziny - prywatna oraz dwie serialowe: ze "Współczesnej rodziny" oraz "Świata wg Bundych".
- Nigdy nie czułem tej idei. To dziwne, moje imię na chodniku - wyznał po imprezie.