"Westworld": "Park Jurajski" z robotami w roli głównej
Anthony Hopkins i Ed Harris zagrają w serialu "Westworld", który łączy western oraz science fiction. Kowboje kontra roboty? Dokładnie tak!
Fabuła serialu powstała w oparciu o film "Westworld" ("Świat Dzikiego Zachodu") z 1973 roku wyreżyserowany przez Michaela Crichtona (pisarza odpowiedzialnego między innymi za powieści "Kongo", "Zaginiony świat", "Park Jurajski", a także pomysłodawcę "Ostrego dyżuru").
Podobnie jak pełnometrażowa produkcja, seria będzie opowiadała o parku rozrywki, w którym jego bywalcy mogą przenieść się w przeszłość - w świat Średniowiecza, Dzikiego Zachodu czy też starożytnego Rzymu. Atrakcje i przygody klientom parku zapewniają androidy w przebraniach z danej epoki. Wszystko wydaje się sprawnie funkcjonować do momentu, kiedy następuje awaria komputera a roboty wymykają się spod kontroli. W końcu jeden z nich zaczyna polować na dwóch turystów.
Ogromną zaletą "Westworld" jest gwiazdorska obsada. W serialu w głównych rolach zobaczymy Anthony'ego Hopkinsa (Robert Ford, szef parku), Evan Rachel Wood (Dolores Abernathy, dziewczyna, która nie wie, że jest częścią programu, a nie prawdziwym człowiekiem), Eda Harrisa (Człowiek w czerni, czyli robot-zabójca), Jamesa Marsdena (Teddy Flood). Oprócz nich na ekranie pojawią się Thandie Newton, Jeffrey Wright oraz Eion Bailey, Cllifton Collins i Jimmi Simpson, którzy niedawno dołączyli do obsady.
Jak myślicie, czy taka produkcja może odnieść sukces? Ostatnią produkcją łączącą western i science fiction był nieodżałowany "Firefly".