W kontrowersyjnym programie miała swoje 5 minut. Jak zmieniła się gwiazda "Big Brothera"?
Monika Sewioło była jedną z najbardziej wyrazistych postaci pierwszej edycji programu "Big Brother" w 2001 roku. Mimo że opuściła program już po drugim odcinku, jej urok osobisty przyniósł jej dużą popularność. Jak zmieniła się przez lata uczestniczka kontrowersyjnego show i co dziś robi?
W 2001 roku na ekranach telewizorów zadebiutował najbardziej kontrowersyjny program początku XXI wieku. "Big Brother" fascynował i oburzał. Uczestnicy pierwszych edycji szybko stawali się gwiazdami. O zawodnikach z pierwszej edycji powstał nawet film "Gulczas, a jak myślisz".
Niewątpliwie jedną z najbarwniejszych postaci show była Monika Sewioło. Piękna blondynka bardzo szybko stała się ulubienicą męskiej części widzów, którzy zachwycali się jej urodą. I choć z programem musiała pożegnać się już w drugim odcinku, doskonale zapadła widzom w pamięć.
Pochodząca z południa Polski Monika miała wówczas niespełna 24 lata, doświadczenie zawodowe jako ekspedientka w sklepie i cały świat u swych stóp. Po programie wystąpiła we wspomnianym już filmie Jerzego gruzy. Rok później zagrała gościnnie w "Rób swoje, ryzyko jest twoje", jednak jej kariera aktorska skończyła się niespodziewanie szybko.
Celebrytka pojawiła się na okładce "Playboya" w 2001 roku, który stał się jednym z najlepiej sprzedających się egzemplarzy w historii. Później próbowała swoich sił jako piosenkarka, jednak tych doświadczeń nie wspomina zbyt dobrze. Czuła się jak produkt marketingowy.
"To akurat stało się w wielkim pośpiechu. Trudno jednak mówić o nacisku... Czas naglił, bo tuż po moim wyjściu z domu Wielkiego Brata zaproponowano mi nagranie tego 'kawałka', a album miał się ukazać dosłownie za kilka dni. Dlatego wszystko przebiegało 'na wariackich papierach' - moim zdaniem, trochę byle jak. W studiu spędziłam jedynie półtorej godziny, niesamowite tempo... Ponieważ nie znałam tej piosenki, niezbyt dobrze wyszła. W sumie chyba bardziej mi ta akcja zaszkodziła, niż pomogła - wyznała po latach, wspominając nagranie piosenki Stachursky'ego "Urodziłem się, aby grać".
Po latach Monika Sewioło nie żałuje swoich 5 minut w show-biznesie, jednak niechętnie wraca do przeszłości. Liczy się dla niej to, co tu i teraz.
"To, że kiedyś byłam w programie reality show nie jest najważniejszą częścią mojego życia. A ludzie wciąż wracają do tego i pytają mnie np. jak tam było. Naprawdę, czasami nie wiem, co odpowiedzieć na takie pytanie. Nie chce mi się już do tego wracać. Była to na pewno fajna przygoda; dużo zmieniła w moim życiu. Pozwoliła mi zamieszkać w Warszawie, znaleźć tutaj pracę, skończyć studia" - tłumaczyła w rozmowie z "Wirtualną Polską".
Była uczestniczka "Big Brothera" ma obecnie 47 lat. Ukończyła produkcję filmową i telewizyjną na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Chętnie angażuje się w pomoc zwierzętom. W 2021 roku założyła Instagrama, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, jak obecnie wygląda. Jej profil obserwuje prawie pięć tysiące osób.
Zobacz też: "M jak miłość": Wielka zmiana obsadowa w serialu. Podmienili Mateusza!