Trzynaście odcinków w jeden dzień, czyli nasze propozycje na serialowy maraton

Planujecie serialowy maraton? To jeden z najlepszych sposobów oglądania seriali - nie ma nic lepszego niż przedzieranie się przez kolejne sezony interesujących produkcji. Bo tak naprawdę seriale są jak pudełka z czekoladkami - zaczyna się jedno, a już sięga po następne. Oto kilka seriali, które można (i należy) pochłonąć za jednym razem.

"Z Archiwum X". Kultowego serialu Chrisa Cartera nie musimy chyba nikomu przedstawiać. Jednak teraz jest najlepszy czas dla przypomnienia sobie wcześniejszych sezonów - już w styczniu jeden z najpopularniejszych telewizyjnych duetów ponownie pojawi się na telewizyjnych ekranach. Co prawda sezonów jest całkiem sporo, ale zbliża się noworoczny urlop, więc.... I nie zapomnijcie, że premiera 10. serii "Z Archiwum X" już 25 stycznia. Ilość sezonów do obejrzenia: 9.

"Orphan Black". Jedna z najważniejszych kanadyjskich produkcji science fiction ostatnich lat. Zachwyt krytyków, oddani fani i kilkanaście nominacji do najważniejszych nagród amerykańskiej i brytyjskiej telewizji. Fabuła skupia się wokół losów Sary Manning, która pewnego dnia dowiaduje się, że jest jednym z kilku klonów i odkrywa tożsamość jednego z nich. Wkrótce poznaje resztę swoich sióstr (m.in. Alison Hendrix i Cosimę Niehaus) oraz dowiaduje się o niebezpieczeństwie jakie im grozi. Warto zaznaczyć, że w prawie wszystkie role w serii wciela się Tatiana Maslany, dla której serial stał się przepustką do wielkiej kariery. Premiera najnowszego, czwartego sezonu zaplanowana jest na kwiecień 2016 roku. Trzy miesiące z hakiem to odpowiednia ilość czasu, żeby zapoznać się z historią Clone Club. Ilość sezonów do obejrzenia: 3.

Reklama

"Kochane kłopoty". Następną propozycją, którą należy nadrobić przed premierą kolejnego sezonu są "Kochane kłopoty". Serial o perypetiach matki i córki zakończył się już jakiś czas temu (dokładnie w 2007 roku) ale dzięki ostatniej modzie na "odnawianie" starych tytułów szefowie platformy Netflix, ku wielkiej radości fanów, zdecydowali się na zrealizowanie kontynuacji. W nowym sezonie mają powrócić m.in. Lauren Graham, Alexis Bledel, Scott Patterson, Matt Czuchry, Kelly Bishop. Na razie nie podano daty premiery ani informacji, czy na ekranie zobaczymy Melissę McCarthy. Ilość sezonów do obejrzenia: 7.

"Wikingowie". Na kolejny rozdział sagi o wikingach nie trzeba będzie długo czekać - czwarty sezon "Wikingów" zadebiutuje na ekranach już 19 lutego 2016 (dzień po amerykańskiej premierze) i będzie liczył 20. odcinków, czyli o cztery więcej niż wcześniej zapowiadano. Fani mają więc wiele powodów do zadowolenia. A co z widzami, którzy nie mieli jeszcze okazji poznać Ragnara i spółki? Oni biorą się do oglądania. Ilość sezonów do obejrzenia: 3.

"Pozostawieni". Po tajemniczym zniknięciu 2% mieszkańców Ziemi, ci którzy pozostali, próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. Fabuła jest podobna do historii przedstawionej w serii "4400", jednak "Pozostawieni" ("The Leftovers") są od niej o wiele lepsi. Serial produkcji HBO powstał na podstawie powieści Toma Perrotta pod tym samym tytułem. Mimo przychylności dziennikarzy i nominacji do najważniejszych nagród telewizyjnych oglądalność serii spadała z odcinka na odcinek. Na szczęście stacja HBO zdecydowała się na zrealizowanie trzeciego, finałowego sezonu. Ilość sezonów do obejrzenia: 2.

“Orange is the New Black". Komediodramat platformy Netflix oparty na powieści "Dziewczyny z Danbury. Orange Is The New Black" Piper Kerman. Piper Chapman (Taylor Schilling) trafia na 15 miesięcy do żeńskiego więzienia. W Litchfield dziewczyna musi zmierzyć się z więzienną rzeczywistością, oryginalnymi osobowościami a przy okazji wpada na swoją byłą dziewczynę (i przemytniczkę narkotyków z powodu której w tymże więzieniu się znalazła) Alex Vause (Laura Prepon). Połączenie komedii i dramatu dało naprawdę wystrzałowy rezultat. Ilość sezonów do obejrzenia: 3.

"Mr. Robot". "Mr. Robot" to historia Elliota Aldersona, młodego pracownika korporacji. Za dnia chłopak grzecznie wykonuje polecenia przełożonych, jednak nocą (prawie jak superbohaterowie) mierzy się ze złem. Jest bowiem technologicznym geniuszem oraz hakerem, który włamuje się do komputerów złoczyńców i wyciąga ich tajemnice na światło dzienne. I tak na przykład już w premierowym odcinku Elliot dobiera się do skóry właścicielowi kawiarni - i jednocześnie fanowi dziecięcej pornografii. Jednak życie internetowego kryminalisty nie jest usłane różami. Elliot cierpi na zaburzenie lękowe, jest wyizolowany i samotny. Jeszcze przed emisją premierowego odcinka serial doczekał się świetnych recenzji. Mało tego, po wyemitowaniu pilota w mediach strumieniowych (gdzie obejrzało go ok. 3 milionów widzów) stacja od razu zamówiła drugi sezon serii (10 odcinków), który zadebiutuje w przyszłym roku. Ilość sezonów do obejrzenia: 1.

"Humans". Seria (dramat science fiction) powstała na podstawie szwedzkiej produkcji "Real Humans". W niedalekiej przyszłości, każdy człowiek może posiadać androida, który będzie mu służył. Roboty są pracownikami sklepów, mechanikami czy nianiami; nie czują i nie myślą samodzielnie. Jednak od każdej zasady istnieje wyjątek - w tym przypadku jest ich 5. "Humans" jest połączeniem dramatu rodzinnego i science-fiction. Pierwszy sezon liczy osiem odcinków. Ilość sezonów do obejrzenia: 1.

"Jessica Jones". Najnowsza produkcja platformy Netflix. Po sukcesie "Daredevila" wydawało się, że w najbliższym czasie nie powstanie serial superbohaterski, który mógłby mu dorównać. Okazało się jednak, że "Jessica Jones" nie tylko sprostała zadaniu, ale rozłożyła Matta Murdocka na łopatki. To mroczny, świetnie zrealizowany i trzymający w napięciu serial ze świetnie zarysowanymi postaciami. Bonusem jest jedna z najlepiej napisanych kobiecych przyjaźni. Jeżeli jeszcze nie oglądaliście, to na co czekacie? Ilość sezonów do obejrzenia: 1.

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Orphan Black | Kochane kłopoty | Impersonalni | Pozostawieni | Z Archiwum X
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy