To się kręci: "Adwokat diabła"
Producenci John Wells i Arnold Kopelson postanowili nakręcić serial inspirowany filmem "Adwokat diabła" z 1997 roku. Pilot dramatu prawniczego z elementami nadprzyrodzonymi, prosto z wytwórni Warner Bros. TV, trafił właśnie do NBC i czeka na decyzję w sprawie produkcji pierwszego sezonu. Serial napisany przez Matta Venne opowiada historię adwokata, który dołącza do kancelarii prowadzonej przez... diabła we własnej osobie!
Filmie "Adwokat diabła", wyreżyserowany przez Taylora Hackforda, to historia urodzonego w czepku adwokata z Florydy, Kevina Lomaxa, w którego postać wcielił się Keanu Reeves. Lomax szybko przykuwa uwagę prestiżowej nowojorskiej kancelarii prawnej Milton, Chadwick & Waters, która składa mu propozycję nie do odrzucenia. Kevin wraz z żoną Mary Ann (Charlize Theron) wyruszają do Nowego Jorku, aby zakosztować lepszego życia i aby przekonać się, że nowo zdobyta fortuna ma jednak swoją cenę...
Nowa kancelaria Kevina jest prowadzona przez charyzmatycznego i wybuchowego Johna Miltona (Al Pacino), człowieka, który nie przyjmuje odmowy i potrafi zmusić każdego do zrobienia tego, czego pragnie. Oczywiście, to on jest tytułowym diabłem, dlatego potęga jego władzy nie powinna dziwić. W obliczu szatańskiej oferty złożonej przez Miltona, Kevin musi podjąć decyzję, czy chce nie tylko uratować własną duszę, ale też duszę swojej żony.
"Adwokat diabła" został dobrze przyjęty przez krytykę oraz podwoił budżet produkcji, kiedy film wszedł do kin na całym świecie. Można więc zapytać, dlaczego dopiero teraz podjęto próbę stworzenia wersji serialowej filmu. Przy klasycznym telewizyjnym formacie, Kevin co tydzień pracowałby nad nową sprawą i z odcinka na odcinek poznawał więcej sekretów dotyczących swojego demonicznego szefa. Oczywiście, jest to zaledwie jedna z wielu możliwości poprowadzenia serialu.
Wyprodukowany przez Johna Wellsa i Arnolda Kopelsona dla Warner Bros. TV oraz napisany przez Matta Venne serial "Adwokat diabła", otrzymał zgodę od stacji NBC na wyprodukowanie odcinka pilotażowego. Na razie nie wiadomo kto miałby zagrać główne role.
Biorąc pod uwagę wszystkie kreacje Reevesa, jego występ w "Adwokacie diabła" jest, bez dwóch zdań, jednym z lepszych, dlatego nowy Kevin musi znacznie różnić się od starego. Jeśli zaangażowany aktor będzie zbyt podobny, wówczas widzowie będą woleli zobaczyć Keanu we własnej osobie w miejsce jego kopii.
Co do wyboru Miltona, będzie to zdecydowanie bardziej ryzykowne przedsięwzięcie. Pacino skradł tę postać, dostarczając nam diabelskich monolog ów pełnych pikanterii i werwy, które świetnie obrazowały księcia ciemności. Ktokolwiek przejmie rolę po Alu, będzie musiał sprostać nie lada wyzwaniu.
Serial "Adwokat diabła" jest w trakcie produkcji i nie ma jeszcze konkretnej daty premiery.