"The Thing About Pam": Renée Zellweger przytyła? Mamy najnowsze zdjęcia!

52-letnia Renée Zellweger pracuje nad serialem kryminalnym NBC "The Thing About Pam". Produkcja jest oparta na faktach. W internecie pojawiły się zdjęcia aktorki wcielającej się w Pam Hupp, na których jest nie do poznania! To nie pierwsza tak drastyczna zmiana wyglądu i aktorki.

"The Thing About Pam": Mrożąca krew w żyłach historia Pam Hupp

52-letnia Renée Zellweger pracuje nad serialem kryminalnym NBC "The Thing About Pam". Produkcja jest oparta na faktach. Opowiada historię Pameli "Pam" Hupp, pozbawionej skrupułów morderczyni, której do końca życia nie udowodniono wszystkich zbrodni.

Hupp urodziła się w 1958 roku na przedmieściach St Louis w Stanach Zjednoczonych. Kobieta pracowała w branży ubezpieczeń na życie i dwukrotnie została zwolniona za fałszowanie podpisów.

Reklama

W 2011 roku jej przyjaciółka i współpracowniczka - Betsy Faria - zachorowała na raka, Pam prowadziła więc zbiórkę pieniędzy na rzecz chorych, która, niestety, także okazała się oszustwem (Hupp defraudowała zebrane pieniądze). Faria przepisała też na przyjaciółkę swoją polisę na życie, a niedługo później... została zamordowana! Zadano jej 55 ciosów nożem kuchennym. Ostatnią osobą, która widziała ją żywą, była właśnie Pam Hupp. Za tę zbrodnię nie została jednak nigdy skazana, gdyż sąd uznał, że to mąż Farii miał motyw (rodzina kobiety chorej na raka była wściekła z powodu pozbawienia jej pieniędzy z polisy Betsy i procesowała się o to z Pam). Russ Faria został skazany na 30 lat więzienia, bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie. Wyrok unieważniono po powtórnym procesie w 2015 roku.

Dwa lata po tragicznym morderstwie Betsy Farii, zmarła matka Hupp - Shirley Mae Neumann. Kobieta cierpiała na demencję i choroby stawów. Wypadła z balkonu swojego mieszkania, mając we krwi dawkę środków uspokajających... ośmiokrotnie przekraczającą normy! I znów, ostatnią osobą, która widziała Neumann była Pam... Po śmierci matki Pamela i jej rodzeństwo dostali pieniądze z polisy w wysokości 120 tys. dolarów.

Hupp wpadła dopiero w 2016 roku, kiedy to ponownie próbowała wrobić męża Betsy Farii w morderstwo. W tym celu chciała upozorować zamach na swoje życie. Udawała, że Russ Faria wynajął płatnego mordercę, który miał usiłować ją zabić. Sama zapłaciła upośledzonemu fizycznie i psychicznie Louisowi Gumpenbergerowi, który w dniu zbrodni w kieszeni swojej kurtki, miał przy sobie spisane instrukcje wydane przez Pam: "Uprowadzić Hupp, odebrać pieniądze Russa od Hupp w jej banku i zabić Hupp" oraz "Zabrać Hupp z powrotem do domu i pozbyć się jej tak, jak żony Russa. Upewnić się, że nóż wystaje z szyi. W zamian odebrać nagrodę w wysokości 10 000 $".

Gdy Louis Gumpenberger pojawił się u Pam, ta rzekomo w samoobronie, oddała w jego kierunku śmiertelne strzały. Niestety, billingi telefoniczne, notatki, numery seryjne banknotów przekazane "mordercy" przez Hupp, a także noż, który miał być narzędziem zbrodni, były dowodami, które ostatecznie pogrążyły kobietę i zdemaskowały jej plan.

Hupp została skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności, ale odsiaduje wyrok wyłącznie za zabójstwo Gumpenberga. Do tej pory prokuratura nie wyjaśniła, kto odpowiada za morderstwa z 2011 i 2013 roku.

Nowy serial z Renée Zellweger

Serial będzie składał się z 6 odcinków. Renee Zellweger, prócz głównej roli, została także jego producentką wykonawczą. Scenariuszem zajęła się Jessika Borsiczky, która jest także showrunnerką projektu. Na razie nie znamy jeszcze daty premiery "The Thing About Pam".

W internecie pojawiły się za to zdjęcia Zellweger ucharakteryzowanej na Pam Hupp. 

Widać na nich nadzwyczaj szczupłą Renée Zellweger przebraną w "dociążające body". Aktorka porusza się na planie w Nowym Orleanie w dżinsach i dużej kurtce. By jeszcze bardziej upodobnić aktorkę do granej przez nią Pam Hupp, charakteryzatorzy zdecydowali się na dodanie protezy nosa i sztuczne poszerzenie szczęki. Teraz trudno rozpoznać w niej prawdziwą twarz gwiazdy.

Renée Zellweger tyje do roli nie po raz pierwszy

To nie pierwsza tak drastyczna zmiana wyglądu i aktorki. Wcześniej do roli Bridget Jones przytyła 15 kilogramów. Aktorka wcielała się w tę postać aż 3 razy. Później przełożyło się to na konieczność zrzucania wagi, wyrzeczeń i różnych skutków ubocznych.

W przypadku roli Pam Hupp, aktorka zdecydowała się na sztuczne dodanie sobie kilogramów. Renée Zellweger na planie serialu nosi bowiem specjalny kostium pogrubiający.

Niesamowita aktorka

Prócz serii o Bridget Jones, aktorka ma na swoim koncie produkcje między innymi, takie jak: "Jerry Maguire", "Ja, Irena i Ja", "Chicago", Judy. Za rolę w filmie "Wzgórze nadziei", w którym wystąpiła między innymi z Nicole Kidman i Judem Law, otrzymała Oscara. Statuetkę zdobyła także za główną rolę w filmie "Judy".

Autorzy: Judyta Nowak/Marta Podczarska

INTERIA/RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy