Telewizja kusi gwiazdy
Koniec kręcenia nosem. Sławy kina szukają szczęścia w telewizji. Kogo tym razem skusili sprytni producenci?
W USA powstaje coraz więcej seriali. Twórcy prześcigają się w pomysłach na dotarcie do widza. Jednym ze sposobów są wielkie aktorskie nazwiska, a gwiazdy przestały grymasić. Same rozglądają się za propozycjami, a decyzję tłumaczą komfortem pracy, wciągającymi scenariuszami i intratnymi kontraktami, nie kryjąc, że w tv też można zarobić. Kogo tym razem uwiodła magia srebrnego ekranu?
Przede wszystkim Sharon Stone. Aktorka dostała główną rolę żeńską w serialu akcji "Agent X", który ma powstać dla stacji TNT. Gwiazda wcieli się w Natalie Maccabee, pierwszą kobietę wiceprezydent USA. Zwerbuje tajnego agenta Johna Case’a. Ten pomoże jej w chronieniu państwa przed zagrożeniami, które są zbyt nieuchwytne, by mogły się nimi zająć agencje FBI i CIA. Pierwszy sezon ma liczyć 10 odcinków i wbijać w fotel. Będzie mnóstwo karkołomnych pościgów, szalonych zwrotów akcji i szokujących teorii spiskowych.
Do telewizji wraca też Uma Thurman, która dostała propozycję zagrania w amerykańskim remake’u australijskiego hitu "The Slap". Serial opowie o kłótniach, jakie wywoła klaps, który jeden z bohaterów wymierzy niegrzecznemu chłopcu. Uma zagra matkę dziecka.
Z innej strony zaprezentuje się Bradley Cooper. Pamiętacie jego film "Jestem Bogiem"o pisarzu, który zażywa tabletkę wspomagającą działanie mózgu? Serial ma opowiadać o dalszych losach Boba. Niestety, Bradley nie zagra pisarza. Zaangażował się jako producent, ale nie wyklucza gościnnego występu.