Serialowy baby-boom
Jak skomplikować bądź rozwikłać losy bohaterek? W jaki sposób ukryć ciążę aktorki, nie uśmiercając przy tym jej postaci? Scenarzyści rodzimych tasiemców mają sprawdzoną receptę ― aktorka musi zagrać ciężarną.
― Przyszło mi grać ciążę i poród tuż po moim porodzie, więc niektóre problemy, które dotykały Izę, były też moimi ― mówi Sonia Bohosiewicz.
― Ten moment w życiu, czas wzruszenia po pojawieniu się dziecka, brak wolnego czasu... Wszystko zdarzyło mi się kilka miesięcy wcześniej. Dałam Izie dużo z siebie.
Jej ciąża wywołała skandal, bo Marta zastanawiała się nad aborcją. Nie chciała mieć dzieci z lekomanem Konicą. Ostatecznie powiła bliźnięta. Po wakacjach okaże się, że znów spodziewa się dziecka, gdyż tym razem naprawdę w ciążę zaszła Kasia Bujakiewicz!
Daria Widawska przez pierwsze 6 miesięcy ciąży grała własnym brzuchem, bo prywatnie spodziewała się dziecka.
― Mały jest ze mną na planie ― żartowała. Gdy aktorka została mamą Iwa również zabierała go ze sobą na plan serialu, a Tomasz Karolak nazywał ją wtedy „boską matką”.
Jej trojaczki to jak na razie jedyna potrójna ciąża w polskich serialach. Beata Kawka sama ma córkę i szczerze przyznaje, że rola matki jest bardzo trudna.
― Opieka nad niemowlakiem jest strasznie wyczerpująca. Nie wyobrażam sobie jednoczesnego wychowywania trójki.
Jak powiedzieć ukochanemu, że zostanie ojcem, skoro przyznał, że nie chce mieć więcej dzieci? Z takimi problemami borykała się Frania. Później było jeszcze ciekawiej. Uwięziona wraz z Karoliną w zepsutej windzie Frania zaczęła rodzić...
Na świat przyszły bliźnięta.
Decyzję o ślubie Marty i Filipa przyśpieszyła wiadomość o nieplanowanej ciąży. I zaraz po tym zaczęły się spekulacje, czy Joanna Jabłczyńska naprawdę spodziewa się dziecka?
― Gdy udzielałam wywiadów, uważałam na słowa, jak tylko mogłam. Za każdym razem mówiłam, że nie jestem w ciąży. A i tak pisano co innego ― wspomina aktorka.
Dla twórców telenoweli ciąża Pauliny Holtz była prawdziwym błogosławieństwem. W końcu mogli okiełznać niepokorną Agę. Aktorka nie zgodziła się jednak, aby jej córka występowała z nią w serialu.
― Nie widzę powodu, by wpuszczać Tosię do zakurzonych hal telewizyjnych, w tłum nie zawsze zdrowych ludzi ― mówiła.
― Grając zaawansowaną ciążę, musiałam poruszać się tak, jak ciężarna. Ostrożniej siadałam czy chodziłam ― wspomina Joanna Osyda.
― Czasem zapominałam o tym, że mam brzuszek. Źle wymierzałam odległość i stale o coś zahaczałam. Kolegom z planu też zdarzało się wpaść na mnie.
― Wiadomość o ciąży Alutki była zaskakująca dla niej i dla mnie prywatnie ― przyznaje Joanna Trzepiecińska.
― Jednak lepiej późno niż wcale. Od kiedy gram Kossoniową, sama zdążyłam urodzić dwóch synów, więc teraz przyszła kolej na nią ― mówiła aktorka.
― Ekipa czasem się zapomina i traktuje mnie tak, jakbym naprawdę spodziewała się dziecka! Panowie na każdym kroku ustępują mi miejsca, a panie z rozczuleniem głaszczą mnie po moim sztucznym brzuchu! Jest on zrobiony klasycznie: z gąbki i poduszek ― opowiada Małgorzata Potocka.
Serialowa ciąża Marysi udzieliła się podświadomie aktorce.
― Gdy gram z brzuszkiem, wolniej chodzę i proszę, żeby mi przynoszono picie ― śmiała się Małgorzata Pieńkowska. Z kolei serialowa Gosia ciążę przeleżała. A to dlatego, że Joanna Koroniewska rzeczywiście spodziewała się dziecka. Po kilku miesiącach wróciła na plan.
― Cieszę się z powrotu do pracy. W końcu mogę oderwać się od pieluch ― mówiła.
Najnowszy numer "Świata Seriali" w kioskach od 19 lipca! Znajdziecie w nim streszczenia "Mody na sukces", "Mojego grzechu" i wielu innych seriali. A także "Bocian w akcji, czyli jak kręci się ciąże w serialach?" i pięć plakatów.