Sara Lee nie żyje. "Diva wrestlingu" miała zaledwie 30 lat

6 października zmarła amerykańska zapaśniczka Sara Lee. Miała zaledwie 30 lat. Smutną informację przekazała w mediach społecznościowych jej matka. Jeszcze dwa dni temu na Instagramie Sary pojawił się jej ostatni wpis.

Sara Lee odeszła w wieku zaledwie 30 lat. Była amerykańską osobowością telewizyjną oraz utalentowaną zawodniczką wrestlingu. Wiadomość o śmierci sportowczyni przekazała poprzez media społecznościowe jej mama.

Sara Lee nie żyje

Sara zostawiła w żałobie swojego męża Cory'ego Westona (również zapaśnika) oraz trójkę dzieci. Najmłodszy syn pary ma zaledwie rok. Bull James, jej kolega z ringu, zorganizował zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć rodzinę Lee.

Jeszcze dwa dni temu Sara opublikowała post na swoim Instagramie, gdzie cieszyła się możliwością powrotu na siłownię. Nic nie wskazywało na to, że dzieje się coś poważnego.

Reklama

Przyczyna śmierci nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości. 

Sara Lee: Kim była "diva wrestlingu"?

Sara Weston, bardziej znana jako Sara Lee, zyskała sławę dzięki udziałowi w programie "Tough Enough", produkowanym przez organizację WWE. Wówczas kobieta została jedną z triumfatorek 6. edycji tego programu. Dzięki temu sukcesowi podpisała roczny kontakt z WWE o wartości 250 tysięcy dolarów. Zapaśniczka przez wielu była nazywana "divą wrestlingu". Na swoich social mediach sportowczyni chętnie dzieliła się efektami swoich treningów. Na twitterowym profilu WWE znalazł się już post pożegnalny. 

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy