Sama wymierzy sprawiedliwość

Główną bohaterką jest Marta (Urszula Grabowska), pozornie szczęśliwa, niezależna kobieta samotnie wychowująca córkę Anię (Maria Niklińska). Przez wiele lat mieszkała w Kanadzie.

Teraz wróciła do Polski. Ma piękną posiadłość, prowadzi dom mediowy i założyła fundację, która pomaga kobietom - ofiarom gwałtu.

W pierwszym odcinku widzowie dowiedzą się też, że wygrała przetarg i została nową właścicielką ogólnopolskiego tygodnika kobiecego.

Nie wszystko jest jednak tak kolorowe jak wygląda na pierwszy rzut oka. W ogrodzie Marty zostaje znalezione ciało zamordowanej kobiety, jednej z podopiecznych jej fundacji. Jest to kamień, który porusza lawinę. W Marcie odżywają wspomnienia z młodości.

Kiedyś sama została zgwałcona, przeżyła koszmar i teraz postanawia się zemścić na wszystkich, którzy w tym wzięli udział.

Po kolei odnajduje swoich prześladowców i wymierza im sprawiedliwość.

Nie zabija. Po prostu odbiera im to, co dla nich najważniejsze.

Czasami są to pieniądze, innym razem prestiż. Postępuje z nimi tak, jak postąpiono z nią. Lista jest długa, a osoby na niej wyszczególnione znajdują się na bardzo eksponowanych stanowiskach. Pierwszym na liście jest Doradca rządowy Ryszard Woliński (Krzysztof Pieczyński).

Wsparcie znajdzie w przyjaciółce sprzed lat Tamarze (Maja Hirsh) i przystojnym policjancie wydziału kryminalnego - Tomku (Marek Bukowski).

Czy sprawiedliwość może stanąć ponad prawem? Na to pytanie widzowie dostaną odpowiedź już wkrótce.