Ryan Gosling zagra Kena? Wiadomo kto wcieli się w Barbie!
Ryan Gosling, znany m.in. z filmu "La La Land", finalizuje właśnie negocjacje dotyczące jego udziału w nowym filmie o najsłynniejszej lalce świata. Wiadomo już, że w roli Barbie zobaczymy Margot Robbie. Całość wyreżyseruje Greta Gerwig - twóczyni "Małych kobietek" i "Lady Bird".
"Barbie" to obecnie jedna z najbardziej wyczekiwanych filmowych premier. Plany realizacji obrazu potwierdzono już w 2019 roku, jednak do tej pory szczegóły fabuły pozostają owiane tajemnicą. Pewne jest to, że w tytułowej roli zobaczymy Margot Robbie, gwiazdę takich produkcji, jak "Wilk z Wall Street", "Legion samobójców", "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" czy "Pewnego razu... w Hollywood". Komentując otrzymanie angażu do filmu poświęconego najsłynniejszej lalce świata australijska piękność powiedziała, że czuje się "zaszczycona mogąc współtworzyć obraz, który będzie miał pozytywny wpływ na młodych odbiorców z całego świata".
W wywiadzie udzielonym latem magazynowi "Vogue" aktorka przyznała, że czuje dużą presję w związku z wizją wcielenia się w tak kultową postać. I dodała, że widzów najpewniej zaskoczy sposób, w jaki opowiedziana zostanie historia Barbie. Wszystko za sprawą feministycznego podejścia, z jakiego słynie reżyserka produkcji, Greta Gerwig, która ma na koncie takie tytuły, jak "Lady Bird" i "Małe kobietki". "Słysząc "Barbie" ludzie zwykle reagują: "Doskonale wiem, czego się spodziewać". Ale kiedy dowiadują się, że film nakręci Greta Gerwig, która napisze też scenariusz, mówią: "Cóż, chyba jednak nie wiem". Ten film z całą pewnością nie będzie tym, czego wszyscy się spodziewają" - wyjawiła Robbie.
Kilka tygodni temu ujawniono, że zdjęcia ruszą na początku przyszłego roku w Londynie. Teraz natomiast dowiedzieliśmy się, kto najprawdopobniej wystąpi u boku Robbie wcielając się w postać Kena. Jak donosi serwis "Deadline", angaż może otrzymać dwukrotnie nominowany do Oscara Ryan Gosling. Gwiazdor "Pamiętnika", "Drive" i "La La Land" finalizuje właśnie negocjacje z twórcami produkcji. Choć rolę Kena zaproponowano Goslingowi jeszcze latem, aktor odmówił ze względu na zbyt napięty harmonogram. Gdy jasnym się stało, że zdjęcia do filmu ruszą z opóźnieniem, angaż Kanadyjczyka znów stał się realny. Na premierę obrazu przyjdzie nam jednak trochę poczekać. "Barbie" ma bowiem trafić na ekrany kin dopiero w 2023 roku. (PAP Life)
iwo/ moc/