Pierwsze pożegnanie tego sezonu
Tegoroczna jesień kasuje nie tylko dobry humor. Także dobrze zapowiadający się serial "Lone Star" zakończył swój krótki żywot.
Po premierowym odcinku "Lone Star" - historii oszusta, który wiedzie podwójne życie u boku dwóch pięknych kobiet (z naftowym przekrętem w tle) - amerykańska prasa była bardziej niż przychylna produkcji. Chwalono pomysły, napięcie i aktorów. Za dobrą prasą nie poszły jednak dobre wyniki oglądalności. W tej materii "Lone Star" ustanowił niechlubny rekord, gromadząc najmniejszą widownię, wśród nowych seriali tego sezonu.
"Stacja-matka" "Lone Stara"zdecydowała się jeszcze wyemitować drugi odcinek, ale gdy nie przyniósł on poprawy oglądalności - a wręcz przeciwnie, spadła ona jeszcze bardziej - serial zdjęto z anteny.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki miejscu, które zwolinił w ramówce FOX-a "Lone Star", serial "Magia kłamstwa" powróci szybciej niż planowano.