Ostre wyzwanie w "Hot Ones": Zobacz, jak sławni tracą mowę i... zdrowy rozsądek!
Seria pytań przerywana kęsami kurczaka w wyjątkowo pikantnym sosie. Może brzmieć głupio, ale ukazujący się od 2015 roku "Hot Ones" jest obecnie jednym z ciekawszych kanałów na YouTubie oferującym wywiady z celebrytami. Zaproszeni goście skręcają się i klną na ostre sosy. Mimo to z każdym kolejnym sezonem w programie pojawiają się coraz większe gwiazdy.
Założenia formatu są proste. Prowadzący Sean Evans i zaproszony przez niego gość lub goście siadają naprzeciwko siebie. Na program składa się dziesięć pytań, ale każde z nich poprzedza skrzydełko z kurczaka z dodatkiem pikantnego sosu. Z każdym kolejnym sos jest coraz ostrzejszy.
Według skali Scoville'a, mierzącej pikantność danej potrawy, pierwszy dodatek ma wartość między 1600 a 1800. Ostatni wynosi ponad dwa miliony. Gdzieś w połowie każdego odcinka na pierwszy plan wychodzą reakcje gwiazd, które starają się złapać oddech lub zapanować nad swoim ciałem.
Idealnym przykładem jest epizod z Shaquille'em O'Nealem. Koszykarz na początku podchodzi do kolejnych skrzydełek z dystansem. W pewnym momencie pikantny sos daje mu się jednak we znaki. Shaq przeprasza cały stan Kansas, wypija galon mleka, prosi o kostki lodu, którymi jeździ po wargach. Ostatecznie rezygnuje z kolejnych skrzydełek.
"Ciężko mi sformułować jakieś zdanie" - mamrocze Billie Eilish w połowie swojego odcinka. Na pytanie "czy się dobrze bawiła", zadane przed ostatnim skrzydełkiem, piosenkarka odpowiedziała szczerym "Nie".
Millie Bobbie Brown, czyli Jedenastka z serialu "Stranger Things", po spróbowaniu jednego z ostrzejszych sosów nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie. W pierwszej chwili pokazała Evansowi palec, później nie mogła oderwać się od napoju chłodzącego. "Dlaczego mi to zrobiłeś?" - pytała, próbując złapać oddech.
Ataku kaszlu nie potrafił także powstrzymać Idris Elba. Aktorowi było tym bardziej głupio, że na początku odcinka narzekał na ostrość pierwszych skrzydełek. "Nie mogę mówić" - wyszeptał w pewnym momencie.
Równie ikoniczna była reakcja Aubrey Plazy. Znana z seriali "Parks and Recreation" oraz "Biały Lotus" aktorka przed kęsem kurczaka z jednym z najostrzejszych sosów poprosiła Evansa, by ten oddalił się chyżo, zaznaczając przy tym, że mówi to jako dama. Następnie wlała sobie mleko do nosa, chcąc zminimalizować pieczenie w okolicach oczu.
Ogromna większość gości zjada wszystkie skrzydełka. Kilkoro jednak zrezygnowało. Tak było w wypadku brytyjskiego komika Ricky'ego Gervaisa. "Ludzie, którzy najbardziej w siebie wątpią, zwykle wypadają najlepiej" - zachęcał go Evans. "Byłaby to dobra rada, gdyby nie chodziło o jedzenie ostrych skrzydełek przed kamerą" - odpowiedział mu Gervais.
Inni wpadają z kolei na głupie pomysły. Paul Rudd zaproponował, by na ostatnie skrzydełko dać co nieco z każdego z dziesięciu sosów. Evans przystał na tę propozycję. Po zjedzeniu swoich skrzydełek obaj wyglądali, jakby żałowali tego pomysłu.
Rudd był także jednym z wielu gości, który pochwalił Evansa za jego przygotowanie i pytania. Zac Efron był pod tak wielkim wrażeniem prowadzącego, że w pewnym momencie zaczął zastanawiać się, czy już czasem się nie spotkali — jak inaczej wiedziałby o pewnym szczegółach z jego życia. Z kolei Josh Brolin wprost powiedział, że woli jedzenie pikantnych skrzydełek niż "kolejne głupie zabawy" - tu wskazując na swój wcześniejszy występ u Jimmy'ego Fallona.