Nie żyje gwiazda kultowego serialu. Przez tę rolę nie mogła później znaleźć pracy

W wieku 99 lat zmarła Joyce Randolph. Aktorka była znana dzięki roli w kultowym serialu telewizyjnym "The Honeymooners". Była ostatnią żyjącą członkinią jego obsady. Jej śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.

Randolph przyszła na świat 21 października 1924 roku w Detroit w stanie Michigan. Od lat nastoletnich interesowała się aktorstwem. Po zakończeniu pracowała w handlu. Jednak w 1943 roku wyjechała do Nowego Jorku, by rozpocząć karierę aktorską. Szybko pojawiła się w reklamach.

W 1951 roku w jednej z nich zauważył ją Jackie Gleason, który zaprosił ją do występu w jednym ze skeczy w ramach swojego autorskiego programu telewizyjnego. Randolph wypadła tak dobrze, że aktor zaproponował jej objęcie jednej z głównych ról w serialu "The Honeymooners", opartym na stworzonych przez niego postaciach. 

Reklama

"The Honeymooners": Amerykańskie "Miodowe lata"

Produkcja opowiadała o przyjaźni dwóch małżeństw, kierowcy autobusu Ralpha Kramdena (w tej roli Gleason) i jego żony Alice (Audrey Meadows) oraz kanalarza Eda Nortona (Art Carney) i Trixie. To właśnie w nią wcieliła się Randolph. Produkcja była emitowana na antenie stacji CBS w latach 1955-1956. W Polsce na formacie oparto serial "Miodowe Lata". Odpowiedniczką Trixie była w nim grana przez Dorotę Chotecką Danuta Norek. 

Randolph wystąpiła w 39 odcinkach "The Honeymooners" i 79 odcinkach "The Jackie Gleason Show". Po zakończeniu produkcji grała sporadycznie, głównie w reklamach. Do końca życia pojawiła się na ekranie tylko w kilku małych rolach. Jak przyznała w jednym z wywiadów, za bardzo kojarzyła się z postacią Trixie, dlatego przestała otrzymywać nowe propozycje.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Miodowe lata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy