Matylda Damięcka: "Dostałam propozycję zaszczepienia się". Odmówiła

Nie cichną emocje po tym, jak Warszawski Uniwersytet Medyczny poza kolejnością zaszczepił przeciwko COVID-19 osiemnaście znanych ludzi kultury i sztuki. Matylda Damięcka zabrała głos w tej sprawie i wyznała, że ona podobną propozycję odrzuciła.

Mimo że na szczepionkę czeka jeszcze wielu przedstawicieli służby zdrowia, WUM zaoferował szczepienie z dodatkowej puli 450 dawek (i które miały być wykorzystane do końca roku) kilku znanym osobistościom.

Osoby, które przyjęły już pierwszą dawkę szczepionki to m.in. europoseł Leszek Miller, aktorki Krystyna Janda i Maria Seweryn. Na liście szczepień wpisani są także Krzysztof Materna, Wiktor Zborowski, Magda Umer.

Aktorzy mieli zgodzić się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień. Głos w sprawie zabrała Matylda Damięcka, która w odróżnieniu od innych, propozycję odrzuciła.

Reklama

O całej sytuacji poinformowała na Instagramie.

"To szybciutko mknę z wyjaśnieniami. sama dostałam propozycję zaszczepienia się na zasadzie w stylu: my Cię zaszczepimy a Ty w zamian wspomnisz o tym fakcie na ig, potencjalnie przyczyniając się tym do zwiększenia zastępów chętnych do tegoż procederu.

grzecznie odmówiłam. dlaczego?:

a) nie czuję się autorytetem w tej dziedzinie i zachecać do tego będę w mniej dosłowny, kategoryczny sposób,

b) covid już przeszłam, nie najłagodniej, ale przeszłam, więc mam jeszcze chwilę spokoju, jestem młoda, cierpliwie poczekam na swoją kolej,

c) znając naturę ludzką, przewidziałam co teraz ma miejsce. więc mam nadzieję Wy wszyscy święci dzięki tej aferce, teraz nie będziecie już mieli wyboru i z modlitwą polaka na ustach, z dnia świra staniecie "uczciwie" w kolejce i się zaszczepicie. amen" - napisała Damięcka w serwisie społecznościowym.

Matylda Demięcka na Facebooku i Instagramie prowadzi profile "The Girl Who Fell on Earth" i komentuje rzeczywistość za pomocą grafik.

Matylda Damięcka karierę aktorską rozpoczęła jako 10-latka w spektaklu Teatru Telewizji "Różany zamek". Kilka lat później, jako nastolatka ogromną popularność zyskała dzięki roli Karoliny Brzozowskiej w "Na Wspólnej". Na małym ekranie widzowie mogli zobaczyć ją także w takich produkcjach jak "Marzenia do spełnienia", "Dom", "Zaginiona", "Na dobre i na złe".

Po maturze młoda aktorka przerwała karierę, by całkowicie poświęcić się nauce w Akademii Teatralnej, którą ukończyła w 2008 roku. Po studiach bardziej od aktorstwa interesowała ją kariera wokalna. W 2017 roku po raz ostatni zobaczyliśmy ją na małym ekranie w serialu "Wataha".

Wkrótce Damięcka powróci na mały ekran! Aktorka pojawi się w serialu "Mamy to", który zadebiutuje w TVN-owskim Playerze wiosną 2021.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy