"Luzaki i kujony": Jerry Messing sparaliżowany po COVID-19!

Jerry Messing, któremu popularność przyniosła rola w kultowym amerykańskim serialu "Luzaki i kujony", obecnie zmaga się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Mężczyzna zachorował na COVID-19, a choroba spustoszyła jego ciało. Gwiazdor do dziś pozostaje sparaliżowany.

Jerry Messing - popularność

Aktor dał się poznać głównie za sprawą roli Gordona Crispa w serialu "Luzaki i kujony". Emitowana w latach 1999-2000 produkcja stała się ogromnym hitem i biła rekordy popularności. Gwiazdor zagrał dodatkowo w filmach, jak: "Rodzina Addamsów: spotkanie po latach" oraz serialach "Świat nonsensów u Stevensów", czy "The Brothers Garcia".

Ostatnio ponownie zrobiło się o nim głośno. Tym razem za sprawą wywiadu dla serwisu TMZ, w którym aktor wyznał, że jest częściowo sparaliżowany po zarażeniu się koronawirusem.

Jerry Messing - choroba

Aktor kultowego serialu trafił do szpitala w sierpniu tego roku. Gwiazdor źle znosił chorobę i od razu trafił pod respirator. W szpitalu spędził miesiąc, ale choroba nadal daje o sobie znać, przez powikłania, których się nabawił. W ostatnim wywiadzie Messing wyznał, że choć dziś oddycha normalnie, nie kaszle i nie gorączkuje, to przed nim jeszcze daleka droga do pełnego wyzdrowienia. Ciągle bowiem zmaga się z częściowym paraliżem ciała. 

Przez chorobę ma problemy z poruszaniem rękoma i nogami. Nie może też chodzić bez niczyjej pomocy, co jest dla niego wielkim utrudnieniem. Aktor stara się wrócić do pełnej sprawności dzięki fizjoterapii i pracy ze specjalną maszyną, która ma pomóc mu w odzyskaniu ruchu w nogach.

Jerry Messing może mówić o prawdziwym pechu - koronawirusem zaraził się bowiem w wyjątkowo niefortunny sposób. Aktor odkrył pierwsze objawy choroby krótko po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki na COVID-19. W wywiadzie przyznał, że zamierza zaszczepić się w pełni, ale dopiero wtedy, gdy upora się z zapaleniem płuc, którego nabawił się podczas walki z koronawirusem. 

Mimo ciężkiego stanu zdrowia, Messing z optymizmem patrzy w przyszłość. Ma nadzieję, że zastosowana rehabilitacja przyniesie rezultaty i już wkrótce wróci do zdrowia. 

Reklama
swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy