"Księga tęsknot": Powstaje serial o... żonie Jezusa

Napisana przez Sue Monk Kidd bestsellerowa "Księga tęsknot" to opowieść o Anie, młodej Żydówce, która jest... żoną Jezusa z Nazaretu. Książka doczeka się serialowej adaptacji. Sześcioodcinkową anglojęzyczną produkcję na jej podstawie wyprodukuje niemieckie studio Story House Pictures, które wcześniej zrealizowało serialowy megahit "Sisi".

"Księga tęsknot": O czym opowiada?

Na imię mi Ana. Byłam żoną Jezusa z Nazaretu, syna Józefa. Nazywałam go Ukochanym, a on mnie Małym Grzmotem, zawsze się przy tym śmiejąc - czytamy w oficjalnym opisie fabuły powieści "Księgi tęsknot". Tak rozpoczyna się opowieść młodej Żydówki z zamożnej rodziny, blisko związanej z dworem tetrarchy Heroda Antypasa. O jej losie decydują mężczyźni i tradycje, a przekleństwem nastolatki jest pęd do wiedzy, który nie pozwala się jej podporządkować. Książka Sue Monk Kidd przedstawia z kobiecej perspektywy wydarzenia znane z Nowego Testamentu.

Jak przypomina portal "Variety", "Księga tęsknot" została przełożona na siedemnaście języków, w tym polski, a serial na jej podstawie będzie trzecią ekranizacją powieści Kidd. Napisane przez nią "Sekretne życie pszczół" sprzedało się w liczbie ponad ośmiu milionów egzemplarzy, a w filmie na podstawie książki wystąpiły Queen Latifah, Dakota Fanning oraz Jennifer Hudson.

Reklama

Swoim spojrzeniem na książkę Kidd podzielił się producent powstającego serialu, Andreas Gutzeit. "Jezus był Żydem. Aby w tamtych czasach być żydowskim mężczyzną, trzeba było mieć żonę. To jeden z ważniejszych argumentów współczesnych historyków odnośnie historycznej postaci, jaką jest Jezus. W momencie śmierci Jezusa na krzyżu, w Judei działo wielu mesjaszy. Tym, co go od nich odróżniało, był fakt, że nie mówił, iż przybywa w celu uwolnienia Żydów z rzymskiej niewoli. Mówił, że chce nauczać o miłości. Scenarzyści rozumieją, że miłość to coś, czego doświadczył każdy" - tłumaczy.

"Księga tęsknot": To nie będzie "sandałowe kino z Hollywood"

Zarys scenariusza serialu "The Book of Longing" stworzyła Swantje Oppermann ("Godność"). Ale do napisania pełnego scenariusza Andreas Gutzeit chce scenarzystów z całego świata. Ma nadzieję na znalezienie twórców, którzy świetnie znają żydowską kulturę. Nie chce, aby jego produkcja przypominała "sandałowe kino z Hollywood". Zdjęcia do serialu realizowane będą w Maroku, Tunezji, Jordanii oraz na południu Hiszpanii.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama